Darmowe ebooki » Komedia » Cyrano de Bergerac - Edmond Rostand (gdzie czytac ksiazki txt) 📖

Czytasz książkę online - «Cyrano de Bergerac - Edmond Rostand (gdzie czytac ksiazki txt) 📖».   Wszystkie książki tego autora 👉 Edmond Rostand



1 ... 7 8 9 10 11 12 13 14 15 ... 28
Idź do strony:
w madrygale, albo w karteluszu! 
Bez troski, czy grosz kapnie, czy sława przyświeca, 
Tworzyć swą zamierzoną Podróż do księżyca249! 
Słóweczka nie napisać, co by nie wyrosło 
Z najgłębszej ducha treści, i z dumą wyniosłą 
Móc sobie mówić co dnia: Tak, tak, mój maleńki, 
Lubuj się kwiatów twoich woniami i wdzięki, 
Bo to wszystko jest plonem twej głowy i ręki! 
A jeśli w końcu tryumf zdobyć się poszczęści, 
Nikomu cezarowej nie być dłużnym części250, 
Słowem, bluszcz depcąc, choćby dębem się nie było, 
Niewysoko się może wznieść, lecz własną siłą!... 
  LE BRET
Zgoda!... Gardzisz paktami, drogą życia zatem 
Idź sam! Ale nie szukaj walki z całym światem! 
Skąd ci się wziął ten nałóg, najgorszy z nałogów — 
Wszędzie na każdym kroku wzniecać sobie wrogów?... 
  CYRANO
Pytasz skąd?... To przywarło do mnie tak, mój bracie, 
Gdym ujrzał, jak przyjaciół tłum sobie jednacie, 
Jak Kastora251 uśmiechem wierny Polluks durzy252, 
Sznurując wargi swoje jak kuperek kurzy!... 
Wolę, gdy łotr, obrażon, nie skłoni mi głowy; 
Wtedy wołam z uciechą: Przybył mi wróg nowy!... 
  LE BRET
Co za szaleństwo?... 
  CYRANO
Prawda! Tym umysł mój grzeszy! 
Lubię się nie podobać; nienawiść mnie cieszy!... 
Ach, gdybyś wiedział, drogi, jak pewnie się kroczy, 
Gdy nienawiścią prażą nas niechętne oczy, 
I jak ucieszne plamy na połach kaftana 
Zostawia żółć zawistnych i nikczemnych piana!... 
— Ta miękka przyjaźń, co w nią każdy z was tak wierzy, 
Podobną jest do sutych italskich kołnierzy, 
W których miękkiej koronce niewieścieje szyja... 
Wygodne to, lecz zgoła prezencji nie sprzyja, 
Bo głowa nie znajdując podpory, jak w puchu, 
Przywyka do chwiejnego na wsze strony ruchu!... 
Mnie zaś nienawiść stroi co dnia w kryzy nowe, 
Których krochmal przymusza górą nosić głowę. 
Każdy wróg nowy — dla mnie jest karbikiem nowym, 
Który ciśnie, lecz blaskiem ozłaca tęczowym, 
Bo do kryzy hiszpańskiej podobną niewolą, 
Nienawiść jest garrotą253 — lecz jest... aureolą!... 
  LE BRET
po chwili, biorąc go pod ramię
Głośno folguj goryczy... możeć254 ulży trocha! 
Lecz cicho musisz przyznać: ona cię nie kocha!... 
  CYRANO
z żywością
Milcz!...  
 
W czasie tej rozmowy wszedł był Chrystian, usiłując się do kadetów zbliżyć. Widząc jednak, iż mu nie odpowiadają, usiadł przy osobnym stoliku, obsługiwany przez Lizę. SCENA DZIEWIĄTA
Cyrano, Le Bret, Kadeci, Chrystian de Neuvillette. JEDEN Z KADETÓW
siedzący ze szklanką w ręku przy stoliku w głębi
Cyrano!... 
Cyrano zwraca twarz ku niemu 
Relacja z walki!... 
  CYRANO
W tym momencie!... 
 
Oddala się wsparty na ramieniu Le Breta; rozmawiają z cicha. PIERWSZY KADET
powstając i podchodząc
To będzie najwłaściwsze nauk rozpoczęcie 
zatrzymując się przy stoliku Chrystiana 
Dla tego nieśmiałego uczniaczka... 
  CHRYSTIAN
podnosząc głowę
Uczniaczka?... 
  DRUGI KADET
Do usług północnego cherlaczka!... 
  CHRYSTIAN
z żywością
Cherlaczka?... 
  PIERWSZY KADET
rubasznie drwiąco
Panie de Neuvillette! Niech wasza cześć pamięta, 
Że tu w naszej parafii jest pewna rzecz święta, 
O której pary puścić nie wolno nikomu. 
Jak nie mówią o stryczku we wisielca domu!... 
  CHRYSTIAN
Cóż to jest?... 
  DRUGI KADET
głosem groźnym
Spojrzyj na mnie!... 
przykłada trzykroć z miną tajemniczą palec do nosa 
Zrozumiałeś wasze?... 
  CHRYSTIAN
Ach, to... 
  TRZECI KADET
Cyt! Nigdy słowo to przez usta nasze 
Wymienione nie bywa, bo źle jadać kaszę 
pokazuje Cyrana, który rozmawia w głębi z Le Bretem 
Z tym oto zawadiaką... 
  CZWARTY KADET
który podczas gdy Chrystian twarzą był zwrócony ku poprzedzającym, zaszedł z cicha i usiadł na stole za jego plecami.
Wszakże w gniewu chwili 
Dwóch zabił, za to jeno, że przez nos mówili... 
  PIĄTY KADET
głosem grobowym; wyłażąc spod stołu, gdzie wlazł był cichaczem na czworakach
Kto nie pragnie przed czasem poślubić Kostusi, 
Wzmianki o tej nieszczęsnej chrząstce strzec się musi. 
  SZÓSTY KADET
kładąc Chrystianowi rękę na ramieniu
Dość słowa, gestu! Chustkę wyciągnąć w potrzebie, 
Znaczy, mosanie, całun wyciągnąć dla siebie!... 
 
Milczenie. Wszyscy kadeci ze skrzyżowanymi ramionami patrzą na Chrystiana. On wstaje i podchodzi do Carbona, który rozmawiając z jakimś oficerem, zdaje się nie zwracać uwagi na to, co się dzieje. CHRYSTIAN
Kapitanie!... 
  CARBON
odwracając się i mierząc go oczyma
A co tam?... 
  CHRYSTIAN
Jaka na to rada. 
Gdy południak dmie nosa?... 
  CARBON
Dowieść mu wypada, 
Że można być z Północy i odważnym... 
 
Odwraca się od niego. CHRYSTIAN
Gratia!255 
  PIERWSZY KADET
do Cyrana
Teraz twoja relacja!... 
  WSZYSCY
Relacja!... 
  CYRANO
podchodząc
Relacja?... 
Wszyscy przysuwają swoje stołki, grupując się dokoła niego, i nadstawiają uszu. Chrystian siadł okrakiem na krześle. 
A więc szedłem sam jeden na spotkanie owo. 
Księżyc mi jak zegarek świecił ponad głową, 
Kiedy nagle zegarmistrz jakiś zbyt troskliwy 
Przeciągnął po nim obłok waty i oliwy, 
Czyszcząc srebrną kopertę jego cyferblata, 
I noc się uczyniła czarna wokół świata, 
W której tonął przede mną i bulwark, i szosa, 
Tak, iż widziałem — Mordious!256 — ledwo... 
  CHRYSTIAN
Koniec nosa!... 
 
Milczenie. Wszyscy powstają z wolna, patrząc na Cyrana z przestrachem. Cyrano milczy zdumiony. Ogólne oczekiwanie. CYRANO
Kto jest ów człowiek?... 
  JEDEN Z KADETÓW
półgłosem
Przybyły dziś rano 
Kadet nowozaciężny... 
  CYRANO
dając krok naprzód ku Chrystianowi
Dzisiaj?... 
  CARBON
półgłosem
Jego miano 
Baron de Neuvil... 
  CYRANO
przystając, głucho
Dobrze!... 
Blednie, rumieni się, robi znowu ruch, jakby się miał rzucić na Chrystiana, po czym hamuje się i dodaje głosem zdławionym 
Bardzo dobrze nawet!... 
spokojnie 
O czymże to mówiłem? 
z wybuchem wściekłości w krzyku 
Do miliona lawet!... 
ciągnąc zwykłym głosem dalej 
Aa, tak! że było ciemno!... Idę tedy nocą, 
I myślę sobie w duchu, że licho wie po co 
Drażnię jakiegoś panka, który mi — co robię — 
Zakarbuje257... 
  CHRYSTIAN
Na nosie!... 
  CYRANO
z wściekłością
Mordious!... 
powściągnąwszy się, zdławionym głosem 
na wątrobie... 
I myślę, że nie rozum w rozszczepioną kłodę258 
Wtykać... 
  CHRYSTIAN
Nos!... 
  CYRANO
...rękę — płocho259 wyzywać przygodę. 
A nuż klin skoczy, drzewo zuchwalca przycapie 
Jak w kluby260 i oberwę... 
  CHRYSTIAN
Po nosie!... 
  CYRANO
obcierając sobie pot z czoła
...po łapie! 
Lecz rzekłem sobie: Naprzód!... Niechaj świat się wali, 
Rób, co każe powinność!... Marsz Cyrano!... Dalej!... 
I ruszam z myślą oną, co grzmi jak pobudka, 
Gdy wtem pośród ciemności ktoś mi pali... 
  CHRYSTIAN
Szczutka261!... 
  CYRANO
Odbijam cios, w noc dalej zasuwam się ciemną, 
Nagle stu zbrojnych drabów stanęło przede mną. 
  CHRYSTIAN
Nos w nos!... 
  CYRANO
rzucając się ku niemu z wściekłością
Do kroćset kroci tysięcy!... 
Wszyscy zrywają się i cisną, by widzieć. Cyrano, doszedłszy do Chrystiana, zatrzymuje się i ochłonąwszy, ciągnie dalej 
Woń zgniła 
Wina, glejty262, cebuli od drabów tych biła... 
  CHRYSTIAN
Prosto w nos!... 
  CYRANO
Walę naprzód z pochyloną głową,... 
  CHRYSTIAN
Z nosem w górę zadartym!... 
  CYRANO
...prosto w kupę ową. 
Rozprułem dwóch, strzaskałem łeb trzeciemu płazem263, 
Aż tu ktoś godzi we mnie: Paf!... Ja mu żelazem... 
  CHRYSTIAN
Pif!... 
  CYRANO
wybuchając
Mordious!... Precz stąd wszyscy!... 
 
Wszyscy kadeci rzucają się ku drzwiom. PIERWSZY KADET
Lew ze snu zbudzony!... 
  CYRANO
Precz wszyscy!... Niech zostanie tylko człowiek ony!... 
  DRUGI KADET
Posieka go na bigos... 
  RAGUENEAU
Na bigos?... 
  TRZECI KADET
Wróciwszy, 
Najdziesz go aść w pasztecie... 
  RAGUENEAU
podnosząc ręce ku niebu
Sędzio najstraszliwszy!... 
Siwieję z trwogi, wątły jestem jak serweta!... 
  CARBON
Chodźmy!... 
  CZWARTY KADET
Wiór nie zostanie z pięknego kadeta!... 
  INNY
Mrę z trwogi na myśl samą, co się tutaj stanie!... 
  INNY
zamykając drzwi z prawej
Coś przerażającego!... 
 
Wszyscy wychodzą bądź to głównymi w głębi, bądź to bocznymi drzwiami, bądź wreszcie schodami. Cyrano i Chrystian patrzą przez chwilę na siebie. SCENA DZIESIĄTA
Cyrano, Chrystian. CYRANO
Uściskaj mnie!... 
  CHRYSTIAN
Panie?... 
  CYRANO
Dzielny!... 
  CHRYSTIAN
Do kroćset! Ależ!... 
  CYRANO
I bardzo!... Dość na tem!... 
  CHRYSTIAN
Powiesz mi waść?... 
  CYRANO
Uściskaj mnie. Jestem jej bratem!... 
  CHRYSTIAN
Czyim?... 
  CYRANO
Jej!... 
  CHRYSTIAN
Hę?... 
  CYRANO
Roksany!... 
  CHRYSTIAN
podbiegając ku niemu
Nie wiedziałem o tem!... 
Waćpan jej bratem?... 
  CYRANO
Prawie! Jestem jej pociotem!... 
  CHRYSTIAN
Ona waszmości?... 
  CYRANO
Wszystko powiedziała! 
  CHRYSTIAN
Boże!... 
Ja oszaleję!... Kocha mnie ona?... 
  CYRANO
Być może!... 
  CHRYSTIAN
biorąc go za ręce
Jakże jestem szczęśliwy, żem poznał waćpana!... 
  CYRANO
To się zwie czułość nagła i niespodziewana!... 
  CHRYSTIAN
Wybacz mi!... 
  CYRANO
przyglądając mu się i kładąc mu rękę na ramieniu
Że jest piękny ten łotr, przyznać muszę. 
  CHRYSTIAN
Od chwili, gdym cię poznał, zabrałeś mi duszę!... 
  CYRANO
Lecz te nosy, coś do mnie... 
  CHRYSTIAN
Cofam je sprzed mety!... 
  CYRANO
Roksana czeka listu wieczorem... 
  CHRYSTIAN
Niestety!... 
  CYRANO
Co... 
  CHRYSTIAN
Przestając być cichym, zgubię siebie... 
  CYRANO
Zalić264 
Nie dość szczęścia?... 
  CHRYSTIAN
Ze wstydu winien bym się spalić, 
Takem głupi!... 
  CYRANO
Tak mówiąc, dowodzisz niekłamnie, 
Żeś nim nie jest. A zresztą uderzałeś na mnie 
Tutaj przed chwilą wcale nie jako półgłówek!... 
  CHRYSTIAN
Ba! Kto idzie do szturmu, temu nie brak słówek!... 
Chociaż mam pewien dowcip łatwy i wojskowy... 
Wobec kobiet najlepiej gram rolę niemowy. 
Ich oczy takie dobre dla mnie, gdy przechodzę! 
  CYRANO
Ich serca nie sąż lepsze, gdy przystajesz w drodze? 
  CHRYSTIAN
Nie! Gdyż jestem z tych — wiem to i drżę z nieśmiałości! — 
Co wcale nie umieją mówić o miłości!... 
  CYRANO
Gdybym pięknych był kształtów, co mi ducha słoni, 
Byłbym z tych, którym dano gładko mówić o niej!... 
  CHRYSTIAN
O, z wdziękiem móc wyrażać to, co serce tłoczy!... 
  CYRANO
Być pięknym muszkieterem, co ulicą kroczy!... 
  CHRYSTIAN
Wybrednisią, niestety, jest piękna Roksana 
I na pewno zostanie mną rozczarowana! 
  CYRANO
patrząc na Chrystiana
Gdyby dano mej duszy podobne oblicze!... 
  CHRYSTIAN
z rozpaczą
Trzeba by mi wymowy!... 
  CYRANO
nagle
Ja ci jej użyczę!... 
Ty mi udziel zwycięskiej fizycznej piękności, 
By z nas dwóch powstał jeden bohater miłości!... 
  CHRYSTIAN
Co?... 
  CYRANO
Czy mógłbyś powtórzyć, co każdego rana 
Wyryłbym w twej pamięci?... 
  CHRYSTIAN
Chcesz, abym... 
  CYRANO
Roksana 
Nie dozna rozczarowań!... Mów, jesteśmy sami: 
Chcesz, byśmy ją zdobyli wspólnymi siłami, 
Bym tchnął ducha pod twoją kurtę haftowaną 
Spod mej kurty ze skóry bawolej?... 
  CHRYSTIAN
Cyrano, 
Ależ!... 
  CYRANO
Chcesz? Mów, Chrystianie!... 
  CHRYSTIAN
1 ... 7 8 9 10 11 12 13 14 15 ... 28
Idź do strony:

Darmowe książki «Cyrano de Bergerac - Edmond Rostand (gdzie czytac ksiazki txt) 📖» - biblioteka internetowa online dla Ciebie

Uwagi (0)

Nie ma jeszcze komentarzy. Możesz być pierwszy!
Dodaj komentarz