Etyka - Benedykt de Spinoza (wirtualna biblioteka .txt) 📖
Etyka w porządku geometrycznym dowiedziona (Ethica ordine geometrico demonstrata) stanowi fundamentalne dzieło Spinozy. Holenderski filozof wyłożył tu subtelną, posiadającą wyraźnie mistyczne korzenie, wizję wszechświata jako rzeczywistości zawierającej się i rozwijającej wewnątrz istoty boskiej i przez samo to znajdującej w bóstwie uzasadnienie oraz sensowność. Stosując porządek wywodu wzorujący się na sposobie prowadzenia rozumowania zapoczątkowany przez Euklidesa, Spinoza podejmuje wysiłek stworzenia filozoficznego, bezpiecznego schronienia przed wyzwaniami ideowymi swego czasu: ze strony racjonalizmu, materializmu czy determinizmu, a także przed niestabilnością natury ludzkiej, skłonnej raczej do ulegania emocjom i wrażeniom niż do pracy emocjonalnej.
- Autor: Benedykt de Spinoza
- Epoka: Barok
- Rodzaj: Epika
Czytasz książkę online - «Etyka - Benedykt de Spinoza (wirtualna biblioteka .txt) 📖». Wszystkie książki tego autora 👉 Benedykt de Spinoza
66. człowiek trzyma się idei mylnych — Nag. Schr.: „tak że nic go do zwątpienia nie może doprowadzić”. [przypis redakcyjny]
67. wmawiają w siebie, że takie idee rzeczy — Nag. Schr.: „które nie mogą pozostawić żadnego śladu w naszym mózgu, czyli”. [przypis redakcyjny]
68. gdy będzie w równowadze, jak osioł Buridana — Przysłowiowy „osioł Buridana” jest to osioł stojący pośrodku między dwiema jednakowymi wiązkami siana lub też pomiędzy obrokiem i wodą jako jednakowymi podnietami, sprawiającymi, że pozostaje nieruchomy i skutkiem tego ginie z głodu. W pismach Buridana, nominalisty XIV wieku, nie ma nic o tym. Wszakże podniósł on sprawę (In Eth. Nic. III, q. 1 i n.), czy można przy jednakowych okolicznościach postępować dowolnie za każdym razem inaczej, i uważał, że nie można tego rozstrzygnąć ani deterministycznie, ani indeterministycznie, gdyż w pierwszym przypadku nie uznałoby się odpowiedzialności moralnej, w drugim zaś przyczynowości. Prawdopodobnie przeciwnicy tego poglądu, chcąc go ośmieszyć, wystawiali powyższy argument, który zresztą znajduje się u Arystotelesa (De coelo II, 13) i jako porównanie u Dantego (Boska komedia, Raj 4, 1–9), tylko bez drastycznego osła. Ale być może (jak sądzi Siebeck, Beiträge, Pr. Giessen, 1891, 18 i n.), że tym przykładem posługiwał się sam Buridan w swych wykładach celem wykazania różnicy pomiędzy podlegającym wyłącznie sile podniet zwierzęciem a człowiekiem, który posiada w rozwadze środek sprowadzający postanowienie. A tego nauczał Buridan, posuwając się do twierdzenia, że „wola jest rozumem, a rozum wolą” (In Eth. Arist. I, 10, q. 1), i tworząc w ten sposób determinizm psychologiczny, taki sam, jaki mamy u de Spinozy. [przypis redakcyjny]
69. treść dorównana, o ile jest pojęta w sposób tak oderwany, musi dlatego być w każdej idei i jedynie z tej racji jest we wszystkich ta sama — Nag. Schr.: „tak jak określenie człowieka musi mieć całkowite i należyte zastosowanie do każdego człowieka. W ten sposób możemy zrozumieć, że wola we wszystkich ideach jest ta sama, ale nie o ile bierzemy ją jako stanowiącą (...)”. [przypis redakcyjny]
70. jeśli weźmiemy pod uwagę sam umysł — Nag. Schr.: „a nie słowa”. [przypis redakcyjny]
71. nie wykazał on [Descartes] (...) nic innego, jak wielką subtelność swego umysłu, co udowodnię na właściwym miejscu — Por. Przedm do Cz. V. [przypis redakcyjny]
72. widzimy, co lepsze, a obieramy gorsze — Jest to wyrażenie z Owidiusza, cytowanego w IV, 17, Przyp. [przypis redakcyjny]
73. kogo szarpią wzruszenia sobie przeciwne, ten nie wie, co chce, kto zaś żadnemu nie podlega, ten skłania się za lada powiewem w tę lub inną stronę — Zob. uw. 2 na str. 69. [przypis redakcyjny]
74. Smutek (...) pochodzący stąd, że człowiek ma o czymś innym gorsze zdanie, niż słuszność wymaga — W oryginale „illa” wskazuje na „radość”. Meijer (przekł. holend.) uważa tekst za skażony i proponuje „smutek”, wskazując na Okr. 22 w końcu Cz. III. Zgadza się z tym Leopold (Ad Sp., Op. Posth. 1902). Sprzeciwia się Baensch (przekł. niem.), twierdząc, że w Okr. 22 jest mowa tylko o powstawaniu niedoceniania z nienawiści, która jest smutkiem, jednak może według Tw. 20 wzbudzać radość. Tegoż zdania jest Appuhn (przekł. fr.), który wskazuje nadto na Okr. 11. Gebhardt podziela ten pogląd. Atoli niepodobna się na to zgodzić, aczkolwiek Nag. Schr. mają wyraźnie „radość”. Czyżby niedocenianie miało być tak samo radością, jak przecenianie? Niedocenianie jest wyraźnie określone jako nienawiść w Okr. 22. Nie jest ono radością analogicznie do szyderstwa, pozostającego w stosunku do lekceważenia, gdyż byłaby nią w stosunku do niedoceniania złośliwość. [przypis redakcyjny]
75. ludzie — Tutaj i dalej należy rozumieć takich ludzi, względem których nie odczuwamy żadnego wzruszenia. [przypis autorski]
76. ambitio (...) vituperium — Odmienne określenia znajdują się w Trakt. polit. II, 24. [przypis redakcyjny]
77. Razem miejmy nadzieję (...) kto kocha, co inny porzucił — Jest to wzięte z Owidiusza, Amores II, 19, 4 i 5 z przestawieniem wierszy. Meijer, zastanowiwszy się nad tym, że są to słowa kochanka do męża swej kochanki, skłaniające go do nieodtrącania jej, sądzi, że są one całkiem nieodpowiednie tutaj na cytatę i usiłuje zrozumienie ich przystosować (w 2 wyd. swego przekładu podaje nową próbę). Baensch (287) podziela zdanie co do nieodpowiedniości, ale uznaje próby Meijera za daremne i nie widzi możności objaśnienia tych wierszy w myśl przykładu dla powyższej zasady. Appuhn (685) odrzuca wykładnię Meijera i podaje swoją, dla Francuza charakterystyczną. Wszystkie te wysiłki są próżne, bo de Spinoza nie liczy się oczywiście wcale z myślami okolicznymi poety, lecz wyjmuje tylko słowa jego dla ich własnej treści, nawołującej do solidarności emocjonalnej ludzi, a przecież i poeta ostatecznie to samo ma na myśli („żelazne” wyraża potępienie). [przypis redakcyjny]
78. ponieważ każdy sądzi według swej wzruszeniowości (...) wynika stąd, że ludzie mogą się różnić między sobą tak sądem, jak wzruszeniem — Że tak być może, pomimo że umysł ludzki jest częścią rozumu boskiego, wykazaliśmy w Przyp. do Tw. 13 Części II. [przypis autorski]
79. zadowolenie z siebie (...) jest radością w związku z ideą siebie samego jako przyczyny — O tych wzruszeniach była mowa już wyżej w Przyp. do Tow, 30. [przypis redakcyjny]
80. zwie się przerażeniem (consternatio) — „Consternatio” mieliśmy już w Przyp. do Tw. 39, ale w innym oświetleniu. Całkowite ujęcie podane jest w Okr. wzr. 42. [przypis redakcyjny]
81. zadowolenie z siebie (acquiescentia in se ipso) — Zob. też w Przyp. do Tw. 30 oraz Przyp. do. Tw. 51. [przypis redakcyjny]
82. ambicja — O tej zob. Przyp. do Tw. 29. [przypis redakcyjny]
83. Określenia wzruszeń — W tym zbiorze są pominięte następujące określenia: uznania i potępienia z Przyp. do Tw. 29, nieustraszonego i bojaźliwego z Przyp. do Tw. 51, niechęci z Przyp. do Tw. 52, dzielności, przytomności umysłu, obrzydzenia i przesytu z Przyp. do Tw. 59, przybyło zaś określenie małoduszności pod 29. [przypis redakcyjny]
84. smutek — Zob. Przyp. do Tw. 11. [przypis redakcyjny]
85. określenia wesołości (...) przyjemności (...) posępności (...) przykrości (...) należą raczej do ciała i są tylko rodzajami radości albo smutku — Zob. o tych Przyp. do Tw. 11. [przypis redakcyjny]
86. określenia czci (...) i pogardy — Zob. Przyp. do Tw. 52. [przypis redakcyjny]
87. miłość (amor) — Zob. Przyp. do Tw. 13. [przypis redakcyjny]
88. określenie niektórych pisarzy, że miłość jest chęcią miłującego do połączenia się z rzeczą umiłowaną — Mianowicie kartezjańczyków. Zob. Descartes, De pass. an. II, 79. [przypis redakcyjny]
89. nienawiść (odium) — Zob. Przyp. do Tw. 13. [przypis redakcyjny]
90. przyjazność (propensio) (...) odraza (aversio) — W Przyp. do Tw. 15 wzruszenia te nazwane są: „sympathia” i „antypatia”. [przypis redakcyjny]
91. pociecha (gaudium) (...) zgryzota (conscientiae morsus) — Zob. Przyp. 2 do Tw. 18. [przypis redakcyjny]
92. miłosierdzie — Autor używa tutaj wyrazu „misericordia”, jak pod 24, jednakże nie zupełnie w tym samym znaczeniu. [przypis redakcyjny]
93. współczucie (...) wbrew dosłownemu znaczeniu — Zob. 20, Obj. [przypis redakcyjny]
94. Współczucie (misericordia) — Zob. 18, Obj. i uw. [przypis redakcyjny]
95. pycha (superbia) — Zob. inne określenie w Przyp. do Tw. 57 Cz. IV. [przypis redakcyjny]
96. pycha jest skutkiem, czyli własnością, miłości własnej (philautia) — Zob. Przyp. do Tw. 55. [przypis redakcyjny]
97. małoduszność — Powyżej nie było mowy o tym wzruszeniu. Zob. inne jego określenie niżej w Przyp. do Tw. 57. Cz. IV. [przypis redakcyjny]
98. wstyd (verecundia) — Zob. Przyp. do Tw. 39. [przypis edytorski]
99. bezwstydność (impudentia), która w rzeczywistości nie jest wzruszeniem, jak wykażę we właściwym miejscu — Autor nie wraca już do tego. [przypis redakcyjny]
100. nazwy wzruszeń (jak już zauważyłem) świadczą bardziej o używaniu nazw aniżeli o naturze wzruszeń — Zob. 20, Obj. [przypis redakcyjny]
101. ściągać — tu: sprowadzać; redukować. [przypis edytorski]
102. gniew (ira) (...) mściwość (vindicta) — Zob. także Przyp. do Tw. 40. [przypis redakcyjny]
103. okrutność — Zob. Przyp. do Dod. do Tw. 41. [przypis redakcyjny]
104. okrutność (...) jest to pożądanie podniecające nas — W oryginale: podniecające kogoś. Meijer (przekł. holend.) czyta: „nas” dla uzgodnienia z Przyp. do Dod. do Tw. 41. Baensch (przekł. niem.) zgadza się na to. Appuhn (przekł. franc.) nie zgadza się, sądząc, że w owym Przyp. nie mówi się o tym, iż okrutny miłuje tego, komu wyrządza zło, i Gebhardt, podkreślając, że tam się mówi o wyrządzaniu zła miłującemu, a tutaj miłowanemu, zauważa, że okrutność jest tylko tam, gdzie dotknięta jest miłość lub współczucie, inaczej kat byłby okrutny, a gdybyśmy czytali „nas”, mielibyśmy określenie sadyzmu, którego Spinoza nie ma na myśli. Jednakże trudno odrzucić tę poprawkę wobec tego, że inaczej 1) mielibyśmy jedyny przypadek z osobą trzecią, przy tym działającą jakby na złość, 2) zatraciłoby się podobieństwo do owego Przyp., gdzie wyrządzający zło nie przestaje miłować, bo tylko przeważa w nim nienawiść. Właśnie kto wyrządza zło komuś, kogo miłuje i kto go miłuje, jest okrutnym, np. inkwizytor. [przypis redakcyjny]
105. łagodność — Zob. Przyp. do Tw. 59. [przypis redakcyjny]
106. odwaga (audacia) (...) tchórzliwość (pusillanimitas]) — Zob. Przyp. do Tw. 51, wskazany dopiero pod 42. [przypis redakcyjny]
107. uprzejmość [humanitas] (...) ambicja [ambitio] — Zob. Przyp. do Tw. 29. [przypis redakcyjny]
108. Najlepszy człowiek (...) wypisują na nich swe nazwiska — Cicero, Pro Archia 11 i Tusc. disp. I, 15. [przypis redakcyjny]
109. żarłoczność [luxuria] (...) pijaństwo [ebrietas] (...) pożądliwość [avaritia] (...) lubieżność [libido] — Zob. Przyp. do Tw. 56. [przypis redakcyjny]
110. delikatność — Zob. pod 43. [przypis redakcyjny]
111. umiarkowanie [temperantia], trzeźwość [sobrietas], czystość [castitas] — Zob. Przyp. do Tw. 56. [przypis redakcyjny]
112. szlachetność [generositas], wytrwałość [animositas] — Zob. Przyp. do Tw. 59. [przypis redakcyjny]
113. zazdrość [zelotypia] — Zob. Przyp. do Tw. 35. [przypis redakcyjny]
114. forma — Zob. objaśnienie tego wyrazu wyżej. [przypis redakcyjny]
115. człowiek (...) często, chociaż widzi to, co dlań jest lepsze, zmuszony jest obrać gorsze — Jest to wyrażenie z Owidiusza, Metamorfozy VII, 9. [przypis redakcyjny]
116. Takie było, jak się zdaje, pierwotne znaczenie wyrazów: „doskonały” i „niedoskonały” — Dosłownie: „Takie było, jak się zdaje, pierwotne znaczenie tych wyrazów”. Nie można tak zostawić, gdyż wchodzi w grę nowe znaczenie. Wyraz „perfectus” jest dwuznaczny (dokończony, doskonały) i dlatego autor może mówić o „pierwotnym” znaczeniu. Odpowiednikiem również dwuznacznym jest „skończony”, jednakże nie możemy się nim posługiwać ze względu na odchylenie się znaczenia pochodnych, jak np. nieskończony zam. niedoskonały. Osiągnęlibyśmy największe przybliżenie do owej dwuznaczności, gdybyśmy dla pierwszego znaczenia mogli używać wyrazu „doskonany” od staropolskiego „doskonać” = dokonać. Za to mamy w wyrazach „dokończony” i „doskonały” prócz podobieństwa wspólny pierwiastek „kon”, który jest też w wyrazach „wykonać” i „koniec”, gdy u autora jest „peragere” i „finis”, a zatem w polskich wyrazach tkwi myśl o końcu, o który autorowi chodzi, gdy w łacińskich odpowiednikach tkwi myśl o czynności („fac”) bez znaczenia tutaj. [przypis redakcyjny]
117. zmienia swą treść, czyli formę — Zob. objaśnienie tego wyrazu [„forma”] wyżej(nb.: „treść, czyli (!) forma”). [przypis redakcyjny]
118. mocą przyczyny zewnętrznej w zestawieniu z naszą — „Comparata” rozumie Lantzenberg (przekł. fr.) nie, jak inni: w porównaniu, lecz: „en composition” = łącznie, objaśniając, że nie chodzi o porównanie, lecz o wypadkową sił. Autor chce chyba więcej powiedzieć, mianowicie że stan bierny polega na przewadze przyczyny zewnętrznej w porównaniu z wewnętrzną, o którym też jest mowa w Dow. Tw. 15 i w Dow. Tw. 33 (Lantzenberg mówi tu: w porównaniu), jak w Przyp. do Tw. 55 Cz. III. Tw. 6 posuwa się dalej. Jednakże za rozumieniem Lantzenberga przemawia to, że w cytowanych przez autora miejscach nie ma mowy o porównaniu, a gdy o nie chodzi, jak w Dow. Tw. 15. autor cytuje Tw. 3. Dlatego bierzemy obydwa znaczenia. Por. też Przedm. do Cz. V pod koniec i Przyp. do Tw. 20 Cz. V w środku. [przypis redakcyjny]
119. Co b. do d. — Co było do dowiedzenia. [przypis edytorski]
120. Widzę lepsze i chwalę, a gorsze
Uwagi (0)