Orland szalony - Ludovico Ariosto (internetowa biblioteka naukowa txt) 📖
Każdemu zdarzyć się może, że stając na rozstaju dróg życiowych, zada sobie pytanie: „Cóż wżdy dalej, fortuno, chcesz poczynać ze mną?”…
Wówczas ukojenie znajdzie w lekturze Orlanda szalonego Ludovico Ariosta w tłumaczeniu Piotra Kochanowskiego. Śledząc splątane losy rycerzy i rycerek, dzieje miłości i walki, spisane w zgrabnych oktawach, zastanawiać się może, co tak przeraziło krakowskich biskupów, że wstrzymali druk tego dzieła na 180 lat. Może lękiem przejęła purpuratów mądra czarownica (wiedma) Melissa, może rozpięte na skale nagie ciało księżniczki chińskiej Angeliki, może zbrojne ramię Bradamanty lub grasujące samopas olbrzymki, a może podniebne loty gryfa i inne bestie, niczym potwór gender panoszące się w renesansowych stancach?
Ariosto splata ze sobą w gęstą, jednolitą materię wątki z mitologii greckiej, rzymskiej, religijności chrześcijańskiej, średniowiecznych baśni i historii Europy (Orlando jest wszak paladynem króla Franków Karola Wielkiego) oraz dzieje rodów włoskich. Wiele w tych opowieściach fantazji, wiele też kurtuazji. Niektóre postacie rzeczywiste trudno rozpoznać, na przykład ze zdziwieniem przecieramy oczy, czytając: „iż to jest ona Lukrecya, z Borgiów krwie przezacnej, co twarzy pięknością równa się dawnej rzymskiej, cnotą i czystością” (XLII 78, w. 2–4). Z całości jednak eposu rycerskiego mistrza z Ferrary wyłania się jedność historii Europy od starożytności po czasy autorowi współczesne — i to stanowiło istotną wartość dzieła.
Kiedy tłumaczenie poematu Ariosta ukazało się wreszcie (częściowo, do XXV pieśni) w 1799 r., już tekst ten nie mógł stanowić ogniwa łączącego kulturę polską z głównym nurtem europejskim, już świat żył czym innym. Cóż że w opowieści o szalonym z powodu nieszczęśliwej miłości Orlandzie pojawia się wzmianka o Polsce (pieśń X stanca 72)? Polski zresztą od paru lat na mapach nie było, a praca Kochanowskiego — zamiast być żyzną literacką glebą dla kilku pokoleń — pozostała wydobytym z zakurzonej szuflady zabytkiem staropolszczyzny.
- Autor: Ludovico Ariosto
- Epoka: Renesans
- Rodzaj: Liryka
Czytasz książkę online - «Orland szalony - Ludovico Ariosto (internetowa biblioteka naukowa txt) 📖». Wszystkie książki tego autora 👉 Ludovico Ariosto
Koniec pieśni dwudziestej.
W tej pieśni dwudziestej pierwszej i wszędzie, gdzie jeno mówi o niepobożnej Gabrynie, jest przykład złej i niecnotliwej niewiasty, która żadnem dobrodziejstwem zwyciężona być nie może. W Filandrze zasie mamy przykład prawdziwego i szczerego przyjaciela i jeśliby kto widząc, jak Filander niesłusznie cierpi więzienie od przyjaciela Argeusa, i potem, jak otruty od niecnotliwej baby, wpadł w jaką wątpliwość o sprawiedliwości i opatrzności Bożej, ten niechaj raczej stąd się w tem utwierdzi, że jest drugi żywot po śmierci ciał naszych, w którem Bóg sprawiedliwy daje godne karanie za złe uczynki i godną nagrodę za dobre tem, którzy jej tu na tem świecie nie odnieśli.
Skład pierwszy