Żołnierz samochwał - Plaut (czytac .TXT) 📖
Najbardziej znana i jedna z najlepszych sztuk Plauta. Swoją sławę zawdzięcza postaci żołnierza-samochwała, która stała się w literaturze europejskiej pierwowzorem licznych podobnych błazeńskich wojaków, tchórzliwych, lecz chełpiących się swoimi zmyślonymi zwycięstwami, przekonanych o własnej dzielności i powodzeniu u kobiet.
Pyrgopolinices, zakochany w sobie żołnierz-samochwał, pod nieobecność młodego ateńczyka Pleuksidesa porwał i wywiózł do swego domu w Efezie jego ukochaną imieniem Filakomazjum. Spieszący powiadomić o tym Pleuksidesa jego niewolnik, Palestrio, wpadł w ręce piratów i przypadkowo trafił do domu tego samego żołnierza. Rozpoznawszy Filakomazjum, bystry Palestrio potajemnie wysłał list do swojego poprzedniego pana, ściągnął go do Efezu i umieścił w gościnie u znajomego z sąsiedniego domu. Niestety, Sceledrus, wierny niewolnik żołnierza, przypadkowo staje się świadkiem schadzki dwójki młodych w domu sąsiada. Zmusza to Palestria do szybkiej reakcji. Sprytnym sposobem udaje mu się nie tylko przekonać Sceledrusa o niewinności Filakomazjum i zażegnać niebezpieczeństwo. Palestrio zauważa, że dzięki temu nadarza się okazja, by od żołnierza uzyskać dla Filakomazjum i dla siebie o wiele więcej. Aranżuje intrygę, w której oprócz dwojga kochanków weźmie udział także starszy sąsiad oraz najęta specjalnie w tym celu kuta na cztery nogi hetera Akroteleutium ze swą nie mniej rezolutną służącą.
- Autor: Plaut
- Epoka: Starożytność
- Rodzaj: Dramat
Czytasz książkę online - «Żołnierz samochwał - Plaut (czytac .TXT) 📖». Wszystkie książki tego autora 👉 Plaut
225. Tak ubraną, jak chodzą matrony... — dawny i surowy zwyczaj rzymski rozróżniał bardzo dokładnie strój hetery i żony prawowitej, czyli „matrony”. Tak np. dziewczyna rzymska, wyszedłszy za mąż, układała swe włosy nie w jeden warkocz, ale w sześć gładko przyczesanych pasemek (senis crinibus nubentes ornantur), ujętych na czole przepaskami (vittae), o czym i tutaj mowa. [przypis tłumacza]
226. [Nie myśl, proszę, żem głuchy... Pierścień] oddam mu ([Ne me surdum esse arbitrere, si audes: ego recte meas / Auris utor. Ubi docueris, conveniam illum atque anulum] Ei dabo) — tekst zepsuty, uzupełnienia i poprawki Niemeyera. [przypis tłumacza]
227. Lepszych (...) nie znalazłby sam bóg Słońca — bo patrzy na cały świat. [przypis tłumacza]
228. skoro (daw.) — szybko. [przypis edytorski]
229. Wiedzże, jeśli żołnierz tu przyjdzie do domu... — do domu Periplektomenusa; chodzi o to, ażeby jeśli żołnierz przyjdzie do Periplektomenusa zobaczyć tę „bliźnią siostrę” swej kochanki, Pleusikles nie popsuł wszystkiego, nazywając ją prawdziwym imieniem. [przypis tłumacza]
230. Ja ci powiem, gdy będzie potrzeba... — Palestrio, nie mając wiele zaufania do bystrości i przytomności umysłu zakochanego młodzieńca, nie chce mu wyjawić od razu całego planu. Robi to dopiero później. [przypis tłumacza]
231. Jeśli dobrze wprawieni moi szeregowcy — niewolnik knujący podstęp u Plauta bardzo często porównywa się z dowódcą wojska, które prowadzi na wyprawę wojenną (zob. wyżej, w. 240 i nast.). [przypis tłumacza]
232. Śpi i siorbie — sorbet dormiens. [przypis tłumacza]
233. kiedy piwniczny nard wpuszczał w amfory (dum misit nardum in amphoram cellarius, Uss.) — wino, przechowywane w amforach (odpowiadających naszym beczkom), perfumowano nardem i myrrą, lecz być może także, że olej z nardu trzymający się na powierzchni wina służył jako zamknięcie amfory. [przypis tłumacza]
234. Oczy, myślę, zamknął — udaje, że nie wie, o co chodzi, i odpowiada tak, jakby Palestrio nie o powód tak nagłego snu pytał, ale o sposób, w jaki Sceledrus zasypiał. [przypis tłumacza]
235. ośmiu kwaterek (heminas octo) — hemina: 1/96 amfory, ok. 0,40 litra. [przypis tłumacza]
236. zagrzanych nie wypił — grzane wino było ulubionym napojem. [przypis tłumacza]
237. ocet piją (poscam potitant) — posca: napój złożony z octu winnego i wody, używany szczególnie przez żołnierzy w polu. [przypis tłumacza]
238. z tej świetnej piwnicy ([e] sagina cellaria) — dosłownie: „z tuczenia piwnicznego”. [przypis tłumacza]
239. amfory na głowie stawały (capite sistebant cadi) — amfory pełne wina stały w piwnicy rzędem w piasku; opróżnioną amforę stawiano „do góry nogami”. [przypis tłumacza]
240. one się ruszały... — komiczny opis odlewania wina z amfor do dzbana, z którego i Sceledrus, i Lurcjo dzielnie popijali. Amfory wściekle się rzucały — bo je raz po raz nachylano utaczając do dzbana, który „szalał” (bacchabatur), upijając się niby ciągle weń wlewanym winem. [przypis tłumacza]
241. bakchanalie, częściej: bachanalia — obchodzone w staroż. Etrurii i Rzymie uroczystości na cześć boga wina Bachusa (łac. Bacchus), wykorzystujące elementy analogicznego gr. święta Dionizjów i opierające się w głównej mierze na piciu wina, szalonych tańcach i niekiedy swobodnych zachowaniach seksualnych. [przypis edytorski]
242. Ściągnę ja go z rynku — pana (Pyrgopolinicesa), zob. wyżej, w. 73. [przypis tłumacza]
243. Lecz wy mu nie powiedzcie... — częsty u Plauta żartobliwy zwrot do widzów, zob. wyżej, w. 884. [przypis tłumacza]
244. swojego podstróża (subcustodem suum) — Lurcjona, jako pomocnika Sceledrusa, któremu żołnierz oddał w nadzór Filokomazjum. [przypis tłumacza]
245. Milfidippo... — Milfidippa jest w tej scenie „postacią milczącą” (κωφόν πρόσωπον), która nie zabiera wcale głosu. [przypis tłumacza]
246. zmiarkować (daw.) — zorientować się, zauważyć. [przypis edytorski]
247. skorom tylko zmiarkowała, co mi opowiadasz — w oryginale sztuczny zwrot, stanowiący może parodię jakiegoś, wówczas ogólnie znanego, zwrotu tragicznego: postquam adbibere aures meae tuam oram orationis: „skoro uszy moje, pijąc wciąż twoją mowę, dopiły się jej brzegu”. [przypis tłumacza]
248. Lecz kobieta, jeśli trzeba uknuć chytry podstęp... — przycinki kobietom wkłada Plautus najchętniej w usta samych kobiet. [przypis tłumacza]
249. Otóż tego ja się boję, że wam przyjdzie czynić i to, i to... — Periplektomenus boi się, czy kobietom zdolnym tylko do złych czynów, uda się ta cała sprawa, bo zawiera ona przecież dwie strony: złą dla żołnierza, ale tym samym dobrą dla Periplektomenusa i jego przyjaciół. [przypis tłumacza]
250. Już się nie bój... — chce przez to powiedzieć: „Uda się, bo jeśli coś w tym jest dobrego, to zrobimy to tylko mimo woli”. [przypis tłumacza]
251. Tak, to na was patrzy! — Tak, to do was podobne. [przypis edytorski]
252. architekt (architectus) — budowniczy podstępów. [przypis tłumacza]
253. Chciałbym słyszeć... — Plautus każe Palestriononowi przeegzaminować obie kobiety, głównie ze względu na publiczność, by ta jak najdokładniej była zorientowana w całym pomyśle podejścia. [przypis tłumacza]
254. nasz dostawca budulcowy (materiarius) — dostawcą „materiału budulcowego” do wybudowania całego niby okrętu-podstępu jest oczywiście żołnierz, na którym wszystko ma się skrupić. [przypis tłumacza]
255. ze świetnym ładunkiem — łgarstw, które mu napcham do głowy, by łatwiej dał się złapać. [przypis tłumacza]
256. tamta niewiasta — Filokomazjum. [przypis tłumacza]
257. przezwyciężyć w przebiegłym podstępie — naśladownictwo aliteracji oryginału: subdola perfidia pervincamur. [przypis tłumacza]
258. właśniem (...) wysłał — konstrukcja z ruchomą końcówką czasownika; inaczej: właśnie wysłałem. [przypis edytorski]
259. wywczasy — dziś tylko w lm.: wypoczynek, dłuższa przerwa w pracy lub nauce; wczasy, urlop; od daw. wywczas: odpoczynek. [przypis edytorski]
260. mój słuch ci wprost poddaję pod twoje rozkazy (auris meas profecto dedo in dicionem tuam) — styl wojskowy. [przypis tłumacza]
261. żeby ktoś nie złapał / Niby ptaszków, tych słów naszych (ne quis nostro hic auceps sermoni siet) — por. wyżej, w. 684. [przypis tłumacza]
262. uroczej urody — pulchram pulchritudinem. [przypis tłumacza]
263. Bo Wenus mnie kocha — nic dziwnego, że ziemskie kobiety kochają się w ulubieńcu bogini. [przypis tłumacza]
264. fregata (łac. celox, gr. κέλης, κελήτιον) — zręczna, obrotna pokojóweczka hetery słusznie otrzymuje tę nazwę, skoro sama pani nazywa się u Plauta czasem navis praedatoria, „okręt piracki” (Bracia, w. 348). [przypis tłumacza]
265. oczyma strzela i strzyże uszami — tłumaczenie swobodne, naśladuje aliterację oryginału: viden... oculis venaturam facere atque aucupium auribus. [przypis tłumacza]
266. cyrk przed domem — niby jak w cyrku, dla zadowolenia widzów mają się odbyć igrzyska — z głupim żołnierzem. [przypis tłumacza]
267. Nic tu czyścić nie potrzeba (huius sermo hau cinerem quaesitat) — dosłownie: „jej mowa nie potrzebuje popiołu” (do wyczyszczenia jej); następuje gra słów na temat „czystej prawdy” (w oryginale: loquitur laute) i „brudu” w charakterze żołnierza. [przypis tłumacza]
268. moja narzeczona — zmyśla, żeby żołnierza od niej odwieść i nie dopuścić do pokrzyżowania planów. [przypis tłumacza]
269. Jestem wiernym powiernikiem — sum tibi firme fidus (aliteracja). [przypis tłumacza]
270. z tych... wtajemniczonych (harunc Baccharum es) — dosłownie: „z tych bakchantów”, aluzja do tajnych związków bakchicznych, które później doprowadziły do sławnego procesu o bakchanalie [przeprowadzonego w 186 p.n.e. w sprawie przestępstw seksualnych i zbrodni, do jakich miało dochodzić w związkach bakchicznych; aresztowano 7000 osób, z czego większość stracono, zaś senat specjalną uchwałą rozwiązał istniejące związki i zakazał bachanaliów; red. WL]. [przypis tłumacza]
271. podarunki z palca — mowa o pierścieniu posłanym rzekomo przez żonę Periplektomenusa żołnierzowi, zob. wyżej, w. 1076. [przypis tłumacza]
272. ciemność wyjaśniłeś — fecisti ex proclivo planum, dosłownie: „ze spadzistości zrobiłeś równinę”. [przypis tłumacza]
273. Jest albo go nie ma — tzn. zależnie od tego, jak ty chcesz, czy chcesz wykonać plan umówiony, czy nie. [przypis tłumacza]
274. Z tym towarem — sam wiesz o tym — trza tu ostrożniutko (pedetenptim tu hic scis tractari solitas hasce huiusmodi mercis) — merx, „towar” oznacza u Plauta często kobietę. W przypadku cytowanym wyraz ten użyty w znaczeniu pogardliwym. [przypis tłumacza]
275. Rady, jak uderzyć / Na tę Troję — quo pacto hoc Ilium appelli / velis, ut ferrem abs te consilium, Leo. [przypis tłumacza]
276. ty ciuro — remeligo, Leo [ciura: sługa w obozie wojskowym, pachołek; red. WL]. [przypis tłumacza]
277. pospolitować (daw.) — lekceważyć. [przypis edytorski]
278. kiedyś bogiem zostać — bo tak wielkich bohaterów czeka apoteoza. [przypis tłumacza]
279. sęp — ptak ten budził wstręt powszechny. [przypis tłumacza]
280. pierwszej lepszej świni (quemquam porcellam, Reiz.) — Rzymian, zamiłowanych rolników i hodowców świń (zob. wyżej, w. 662) nie raziło to porównanie. [przypis tłumacza]
281. talent — staroż. jednostka wagi i wartości (wg wagi kruszcu); ateński talent miał wagę ok. 26 kg i jako jednostka wartości odpowiadał tej ilości czystego srebra. [przypis edytorski]
282. czystym złotem filippejskim — złote monety wybite przez Filipa Macedońskiego (360–336 p.n.e.) były w wielkiej cenie. [przypis tłumacza]
283. korcy — dziś popr. forma D.lm.: korców; korzec: daw. jednostka objętości produktów sypkich (ziarna, mąki itp.); korzec rzymski (modius) liczył ok. 10,5 litra. [przypis edytorski]
284. Jak zrodziła Ops Jowisza — Jowisz urodził się na początku świata jako syn Kronosa i Rhei, zwanej przez Rzymian Ops. [przypis tłumacza]
285. Z życiem, jeśli to możliwe — bo inaczej umrę ze śmiechu. [przypis tłumacza]
286. Chcesz coś jeszcze? — zwykły naówczas zwrot na odchodnym. Odpowiadano krótko (często samym gestem): „nic”, ale u Plauta następuje najczęściej obszerniejsza komiczna odpowiedź. [przypis tłumacza]
287. Ona tu jest — razem z moją panią, obie naszą tę rozmowę... — hic cum erast: [ambae] clam nostrum, hunc sermonem..., Niem. [przypis tłumacza]
288. Ni cię tykam, ni cię... dosyć (neque te tango neque te... taceo) — prawdziwe rzymskie poczucie przyzwoitości każe Plautowi nieraz wstrzymać się od wyraźnego powiedzenia czegoś nieprzystojnego. [przypis tłumacza]
289. Przecieżem ci mówił — zob. wyżej, w. 1103. [przypis tłumacza]
290. A czy ona myślisz — też do rzeczy — ecquid fortis visast? [przypis tłumacza]
291. retman (daw., z niem.) — sternik, nawigator; tu: kapitan statku. [przypis edytorski]
292. No więc, czy ten gach-żołnierz nie jest całkiem taki, Jakem to wam powiedział? — Numquid videtur demutare alio atque uti / dixi esse vobis dudum hunc moechum militem? Lachmann. Por. wyżej, w. 88 i nast. [przypis tłumacza]
293. Pomyślność (Commoditas) — bóstwo, przez Plauta stworzone. [przypis tłumacza]
294. architekcie nasz — chytry Palestrio stale otrzymuje tytuł „architekta”, podstępów oczywiście, por. wyżej, w. 1013. [przypis tłumacza]
295. bakę ćmić, świecić (daw., gw.) — mydlić oczy; pochlebiać. [przypis edytorski]
296. stary — Periplektomenus. [przypis tłumacza]
297. Tylko do roboty — Palestrionowi (nie Pleusiklesowi) przypisuje te słowa Niem. [przypis tłumacza]
298. tę daję prowincję (hanc tibi impero provinciam) — provincia oznacza pierwotnie „zakres działania”, przyznawany komuś przez władzę (np. przez naczelnego wodza, przez senat). [przypis tłumacza]
299. gdy ona tu wejdzie — wskazuje dom Periplektomenusa; chodzi o chwilę, gdy wejdzie tam żołnierz, zwabiony przez Akroteleutium. [przypis tłumacza]
300. tu do nas — do domu żołnierza. [przypis tłumacza]
301. kapelusz rdzawociemny (causeam ferrugincani) — filcowy kapelusz z szerokimi kresami dla ochrony przed słońcem i deszczem używany przez żeglarzy, poza tym w ogóle w podróży; na oczy weź szmatkę (scutulam ob os laneam) — ma to być niby używana przez żeglarzy opaska na czole, tuż nad oczami, dla ochrony przed blaskiem słońca na morzu, a właściwie tylko przesłona twarzy, żeby utrudnić rozpoznanie Pleusiklesa.
Uwagi (0)