Kometa zawraca - Justyna Radczyńska-Misiurewicz (darmowa biblioteka cyfrowa .TXT) 📖
Krótki opis książki:
Trzeci ze zbiorów poetyckich autorki, wydany przez Staromiejski Dom Kultury w Warszawie w roku 2009. Zawiera wiersze, z których każdy jest osobną historią, zapisem uczuć, refleksji, nieprzeciążone hermetycznością, niekiedy wręcz mające charakter zabawy formą (Pantumy). W części z nich, ilustrując zalewające nas wielosłowie konsumpcjonizmu, autorka nie waha się obficie wykorzystywać fraz zaczerpniętych z rozmaitych stron internetowych.
Przeczytaj książkę
Podziel się książką:
- Autor: Justyna Radczyńska-Misiurewicz
- Epoka: Współczesność
- Rodzaj: Liryka
Czytasz książkę online - «Kometa zawraca - Justyna Radczyńska-Misiurewicz (darmowa biblioteka cyfrowa .TXT) 📖». Wszystkie książki tego autora 👉 Justyna Radczyńska-Misiurewicz
class="verse">hojne szczęście, staje się zabawką wiecznej tęsknoty, która gryzie jak czekoladowy
mus albo gorzka mysz.
O, myszy słodka na ciepłym dywaniku, jesteś w przeciwieństwie.
Jaki korbowód zmienia muśnięcia w rotacje?
Krążenie nad ranem, nad czułym snem i historią kotów.
Bo we śnie, tej nocy lub może poza czasem, w nieznajomości rzeczy uruchomiłam
zdalne karmienie kotów. Karmazynowa wskazówka poszła w górę osiągając
maksimum karmy, co oznaczało śmierć kotów z przejedzenia. Woda w poidle
zagotowała się. Przerażona, widziałam na ekranie koty podchodzące do wrzącego
strumienia buchającego parą i nie mogłam nic zrobić.
Nie wiem, co było dalej. Czy koty dotknęły się ukropu? Koty z mojej głowy:
Samodzielność, Rozkosz, Upór i Wola. Może uciekły jak nie poparzone.
Ale wtedy pojawił się w pamięci miły dowód miłości i nagły pocałunek znad
morza.
(Jaki ty masz związek z prądem morza wokół?)
Przekaż 1% podatku na Wolne Lektury.
KRS: 0000070056
Nazwa organizacji: Fundacja Nowoczesna Polska
Każda wpłacona kwota zostanie przeznaczona na rozwój Wolnych Lektur.
KRS: 0000070056
Nazwa organizacji: Fundacja Nowoczesna Polska
Każda wpłacona kwota zostanie przeznaczona na rozwój Wolnych Lektur.
Absolutnie histrioniczny29 lazur
na ulicy dzicz astralna i imieniny
w życiu nie widzieliście takich kolorów
w windzie wydrapane:
siostro przyłóż granat do mojego ciała
będziemy trwonić róże pomarańczy
ranna miłość zmieni nas w powoik
który wokół marnej twarzy tańczy
i jeszcze:
nasze Herkulanum30 nigdy nie przeminie
kiedyś była tu przeprawa, nie wymagająca
luksusowych westchnień tylko gorliwości
teraz w uwielbieniu można wzdychać
i iść w pośpiechu na lody w rożku
bo zenit, bierny finisz słońca
oko wykol śnieżycy
Kwietyzm, błogostan
Kwietyzm to kierunek w katolicyzmie uznający za podstawę życia religijnego
bierną kontemplację. Chcesz wiedzieć więcej — zamów Leksykon Papieży na CD.
Witamy na stronie o kwietyzm. Dziękujemy, że odwiedziłeś naszą stronę testową,
na której badamy popularność słowa kwietyzm. Zastanawiamy się, w jaki sposób
tu trafiłeś i dlaczego akurat poszukiwałeś informacji na temat kwietyzm. Będziemy wdzięczni, jeśli nam o tym napiszesz. Najciekawsze historie zamieścimy na naszej
stronie.
Siedemnastowieczna duchowość katolicka była oskrzydlona przez dwie skrajności:
jansenizm oraz kwietyzm, czyli prądy złożone i dość łatwo zdobywające
zwolenników. Ich przedstawicielom czy sympatykom nie można odmawiać
dobrych intencji czy gorliwości. Jednak tak czy inaczej stały się one bardzo
poważnym zagrożeniem.
Tak w przypadku jansenizmu, jak i kwietyzmu niebezpieczeństwo wiązało się,
(co jest tym ciekawsze, że mamy do czynienia z poważnymi różnicami między
tymi prądami) z rozumieniem Boga i Jego zamiarów wobec ludzi,
a w konsekwencji z rozumieniem sytuacji człowieka. Jansenizm przedstawia status
quo31 potrzebujących zbawienia ludzi w ponurych barwach. W przypadku
kwietyzmu rozminięcie się z rzeczywistością polega na jej zbyt naiwnym, zbyt
optymistycznym rozumieniu. Kwietyzm to właściwie bierność religijna, błędnie
rozumiana jako wyraz zaufania Bogu, jako właściwa postawa wobec Niego.
Bóg jest miłością bezinteresowną, a miłości przecież nie utożsamia się ani
z lekceważeniem, ani z zupełną pasywnością.
Ascetyzm panował na prawicy, kwietyzm na lewicy. Spór między Fénelonem
a Bossuetem otrzymuje z tego punktu widzenia ogromnie ludzkie znaczenie.
Bossuet dostrzegł w kwietyzmie pierwszą, wciąż jeszcze nieśmiałą i skrytą
zapowiedź katastroficznego pomieszania Boga z człowiekiem, które miało
napiętnować erę nowożytną. Zepsucie kwietystyczne na polu religijnym równało
się zepsuciu demokratycznemu w dziedzinie polityki: jedno i drugie jest owocem
gorączkowego pośpiechu bezsilnego bytu, który, nie mając już sił do walki ani
zapasów, by czekać, spieszył się z realizacją swojego marzenia pełni i szczęścia
bez zwłoki i wysiłku zmieszania go z czymkolwiek.
Kwietyzm i mistyka demokratyczna polegały na pomijaniu etapów w marzeniach!
Zapyta mnie ktoś może, dlaczego wobec tego środkami chemicznymi można
osiągnąć podobny błogostan, do jakiego dochodzą mistycy. Na to odpowiem,
że nie na błogostanie zasadza się doświadczenie mistyczne, ale na tym, że człowiek
naprawdę spotyka się z Bogiem — niezależnie od tego, co odczuwa i czy w ogóle
coś wówczas odczuwa. W nocy ducha spotkanie z Bogiem może — nie musi — być
głębsze niż w momentach najżarliwiej odczuwanej radości. Błogostan osiągany
przez mistyków (nie zawsze zresztą i nie przez wszystkich) jest prawdopodobnie
zjawiskiem ubocznym, uwarunkowanym fizjologicznie, a towarzyszącym
poszukiwaniu Boga możliwie całym sobą i z całym samozaparciem. Nie po to
szukamy Boga, żeby przeżywać błogostany, szukamy Go dla Niego samego.
Natomiast tam, gdzie się używa środków chemicznych, błogostan jest celem
samym w sobie.
Pomimo tak ogromnego i autentycznego zaangażowania artystki, jej utwory
nie niosą zbyt wielkiej nadziei na przełamanie impasu pomiędzy przyrodą
i człowiekiem — a szkoda. Choć jej krzyk jest w całości zasadny i nie wymaga
usprawiedliwienia, to jednak stwarza szansę, by ruszyć sumienie,
by przezwyciężyć panujący błogostan bezduszności ludzi względem natury
własnego pochodzenia. Nie można bowiem przejść obojętnie obok ballady,
w której słyszy się taką deklarację: Ziemia moim ciałem, woda moją krwią,
powietrze oddechem, ogień siłą mą. (...)
Błogostan? Często mnie to ogarnia.
Jak już pewnie zauważyłeś nasz serwis na temat kwietyzm nie zawiera zbyt istotnej
treści, jednak informacje, których szukasz, powinieneś znaleźć na stronach naszych
partnerów lub w reklamach google. Linki znajdziesz poniżej.
Strony zawierające informacje o kwietyzm
— Wikipedia kwietyzm — Google kwietyzm
O ironio głównego nurtu
Światowy antychryst czy heretyk dzisiejszej doby?
Chodzi o tzw. koncentrację, hołdowanie szkole rozpieszczania,
nadejście królewskiej przewagi, gdzie każda deklaracja jest zorientowana
i zmierza do tego, by utrzymać stan pełnego odurzenia
lub przynajmniej oczarowania miłosnego uwieńczonego laurem.
Szczęśliwy, intonujący mantrę, gdy problem podobieństwa staje na osi.
Ma on zawsze rację. Nieomal zawsze. Jest konserwatywny,
ale długa jest liczba początkowo wzgardzonych, a w konsekwencji
odnoszących sukcesy, które świadczą o bezwładności.
Patrząc w przyszłość jak w pryzmat, to, czego właśnie oni chcą,
jest groźną receptą na kopiowanie. Jakby psy gończe pytały lisy,
jak je upolować. Jakby początkowo wzgardzeni mówili prawdę,
czego zwykle nie robią, więc nie możesz na nich polegać. Operują
schematami, wykorzystując najniższe uczucia, które powinno się ignorować.
Nie mam nic przeciwko nim. Niektórzy są moimi przyjaciółmi,
a przyjaźń to generalnie dobra rzecz, tylko jak ją pozyskać?
Adwokaci tradycyjnego podejścia zalecają służalczość, poniżenie,
niewolnicze poddanie się dyktatowi — pełzanie w cierpieniu.
Pełzamy więc wciąż z wiarą, że im bardziej będziemy zorientowani, tym lepiej.
A cel, jakim do niedawna była satysfakcja, zostaje zastąpiony zachwycaniem.
Tuż za rogiem czeka oczarowanie, więc zachwyt nie może być daleko.
Czyżby zbliżanie się było czymś złym? To niedorzeczne!
Więcej jednak nie znaczy lepiej. Jedna porcja lodów ok., dwie, trzy,
ale jak przyjaźń zareaguje na więcej? Zdumiona antynastawieniem?
Więc jak ją przyciągnąć i sprawić, by wracała? Czy doceni świeży powiew?
Przyjaźń nie wierzy w każde słowo, jeżeli kiedykolwiek wierzyła.
Odłóżmy więc na bok nasze oczekiwania co do miejsca w jej sercu.
Jest sceptyczna w stosunku do obietnic miłości, szacunku, respektu.
Żadna dawka uroczystej skruchy ani pokuty nie zmieni tego stanu.
Konieczna jest decydująca zmiana wielu „tulących do serca”.
A są odporni na postępy, znają chwyty i doskonale wiedzą, kto jest „królem”.
Co więc pozostaje? Kończyć z aspirowaniem do roli przyjaciela,
nie bazować więcej na złudzeniu, że jeśli będziesz mocno kochał,
to zyskasz wzajemność. To kompletny nonsens.
Lepiej sytuowani porzucą cię i twoje nabożne, rozpieszczające praktyki,
uznają twój cel za prosty. To żaden wstyd. Tak jesteśmy postrzegani
przez większość. Nie obraża to naszej inteligencji, podczas gdy
typowe relacje „I-will-allways-love-you”32 to działanie poniżej krytyki.
Bądźmy więc dalecy od żartów, w sferach najnudniejszych jak sztuka
i literatura popularna walczmy o zmienną uwagę. Bo każdego,
kto nie potrafi zaistnieć i utrzymać się możemy traktować niepoważnie.
Dziś każdy biznes to show biznes.
Wszyscy jesteśmy w reality TV33 lub działamy tak, jakbyśmy byli.
To nie margines, czy domena unikających poważnego zajęcia.
Jesteśmy liderami wśród generatorów oblicza naszych czasów,
kluczowymi wśród tych, którzy wpływają na ożywienie miast.
Nienasycone ambicje posiadania marki to antyteza głównego nurtu.
Pozostaje jednak w zgodzie z duchem naszych czasów. Oryginalny koncept,
wyartykułowany przez Newtona i Einsteina oraz ich niezliczone klony,
stopniowo nabrał uniwersalnego wymiaru.
O ironio głównego nurtu, która stale deklamujesz z patosem idee
„zróżnicowania”, a nic się nie zmienia, nie odchodzi od swej centryczności!
Jednak już czas na zmiany. Piękne — czas na zmiany, jakaś alternatywa
dla klasycznego modelu rozpieszczania. Drażnienie dręczycieli,
zamęczanie ich zamiast swatania, jak to robią tradycjonaliści.
Jak dawniej piękne dziewice ostre, by dostać co chciały
rozumieć i dręczyć, stworzyć nieosiągalne i nieprzemijające,
nieśmiertelne najwyższej próby — to najlepsza kombinacja
z najwyższej półki i trudno dostępnej. Pożądana atrakcja w jednym./
Spis i skrót operacyjny w drugim, bo zawsze muszą być skróty operacyjne.
Trudno je komentować jak prezent, który odmawia poszukiwaczom dostępu.
Potrzeba do nich wyczucia, przebłysku losu inspirującego natchnieniem.
Spis nie jest dla każdego, a jeśli oczekujesz, to szukaj gdzie indziej.
(Jego dodatkowa strona odradza czytelnikom lekturę).
(_- | |^ |_ /- || |) /- // | |) [- ()
|< () ( |-| /- |/| |/| /-( |-| () !
|/| /- | |_ () // /-
|< |^ (’) |_ () // /-
Prestige
Tapczan Prestige i kanapa rozkładana typu wersalka.
Posiadająca funkcję spania i ruchome boczki.
Wybarwienie dowolne.
System Warszawa.
Wypoczynki. Zestaw Szopen i Zestaw June.
Są to meble bardzo modne aktualnie.
Są to zestawy bardzo ciekawe i nierozkładane.
Świetnie się sprzedawające. Zestaw June
jedyny w swoim rodzaju.