Poskromienie złośnicy - William Shakespeare (Szekspir) (czytelnia online za darmo .TXT) 📖
Komedia została napisana około roku 1592, zaś wydana dopiero w 1623. Jest to jedno z pierwszych dzieł Shakespeare'a.
Baptista Minola, który jest bogatym mieszczaninem, ma dwie córki, starszą Katarzynę oraz młodszą Biankę. Katarzyna jest humorzasta, słynie z ciętego języka, natomiast Bianka jest łagodna, dobrze ułożona i w przeciwieństwie do swojej siostry zabiegają o nią różni wielbiciele. Baptista postanawia, że dopóki starsza z jego córek nie znajdzie sobie męża, młodsza nie będzie mogła wziąć ślubu.
- Autor: William Shakespeare (Szekspir)
- Epoka: Renesans
- Rodzaj: Dramat
Czytasz książkę online - «Poskromienie złośnicy - William Shakespeare (Szekspir) (czytelnia online za darmo .TXT) 📖». Wszystkie książki tego autora 👉 William Shakespeare (Szekspir)
Za życia Szekspira komedia ta nie była wcale drukowaną, wyszła dopiero w zbiorowym wydaniu 1623 roku. To najmocniej dowodzi, że jest niewątpliwie dziełem jego. Chciano temu zaprzeczać, opierając się na tem, iż zupełnie podobna, ale bez imienia autora, ukazała się w roku 1594, pod tytułem: Pleasaunt Conceited Historie, called the Taming of a Shrew. As it hath beene sundry Times acted by the right Honourable the Earle of Pembrooke his Servants. Drugie jej wydanie z roku 1596, trzecie z 1607, nie mają także imienia autora.
Tekst pomieszczony w wydaniu 1623, różni się znacznie od 1594, ale nie więcej, niż dwie redakcje Romea i Julii i dwóch Hamletów. Nie ulega najmniejszej wątpliwości, że komedia z 1594 jest tak dobrze Szekspira, jak późniejsza poprawiona. Inaczej byłby to plagiat dziwny, gdyż osnowa, sceny, rozmowy są te same, ale w ostatecznej redakcji nieskończenie umiejętniej i staranniej wykończone.
Spór o tę komedię był gorący; Farmer zaprzeczał autorstwa Szekspira, Pope mu ją przyznawał. Oskarżano poetę o przerobienie tylko Greena, Marlowe’a lub Peela.
Malone i Steevens opierali się na błahym tym fakcie, że trupa lorda Pembroke’a była współzawodniczką tej, do której Szekspir należał — chociaż wiadomo, że w pierwszych trzech latach pobytu w stolicy prawdopodobnie pracował razem z Marlowe’em i Greenem.
W Meresa Palladis Tamia66 sztuka nie jest wspomniana, Delius twierdzi, iż dlatego, że ją miano za przerobienie; W czwartym akcie jest aluzja do dramatu Heywooda Kobieta, którą czułością gubią, Henslowe zaś w dzienniku pisze, że dramat ten przedstawiany był w latach 1602–1603. Zdaje się też, że Flechtera Women pleased była znana Szekspirowi, a ta jest z r. 1604.
Wedle wszelkiego podobieństwa Ugłaskanie Sekutnicy67 musi być mniej więcej współczesne z Komedią Omyłek, Dwoma Panami z Werony, Straconymi zachodami miłości. Daje się to czuć szczególniej w oryginale, językiem, stylem i formą wiersza.
Prolog, w którym pijanica przebrany jest za pana, zupełnie podobny do naszej starej komedii Z chłopa król Baryki68 (o czym niżej), wzięty jest z Tysiąca Nocy, to jest z odwiecznych podań Wschodu (Abu Hassan i Kalif Arun). Użył go Calderon w dramacie Snem życie, Holberg w Jeppe paa Bierge. Podobną przygodę pijanicy jako fakt historyczny opisuje Heutterus i Goulard w swym Skarbcu. Z Goularda Richard Edwards ogłosił ją po angielsku w r. 1571. Z tej książeczki, którą Szekspir mógł czytać, będąc jeszcze w szkółce, kładziemy całe to opowiadanie naiwne.
„Sen człowieka na jawie” — „Za czasów, gdy Filip, książę Burgundii (który uprzejmością swą i łagodnością nabył nazwiska Dobrego), trzymał wodze rządu w Flamskim kraju, książę ten, który był humoru wesołego i pełen dobroci rozważnej, częstokroć się zabawiał w sposób wielce osobliwy, a co się zowie pański; w czym okazywał nie mniej dowcipu niż roztropności.
„Będąc on raz w Brukseli z całym dworem swym, gdy u stołu dużo rozprawiano o marności rzeczy ludzkich i wielkościach światowych, dał wszystkim mówić, jako się komu żywnie zdało. Potem zaś, nad wieczór, przechadzając się po mieście, a głowę mając różnego myślenia pełną, ujrzał wyrobnika śpiącego w kącie bardzo głęboko, bo mu wyziewy Bachusowe mózg przyćmiły. Na rozkazanie księcia, ludzie jego śpiącego chwycili, który jako drewno nieczułym będąc, nie ocknął się, i zanieśli go do najwspanialszej części pałacu, do komnaty po książęcemu przybranej. Tu złożywszy go na łożu bogatym, zdjęto zeń suknie jego odrapane, a nadziano mu koszulę bardzo cienką i czystą, w miejsce grubej i brudnej. Dano mu tedy spać tak do syta. A gdy trunek ów wysypiał, książę przygotował najzabawniejszą krotochwilę, jaką sobie wystawić można.
„Rankiem ocknął się pijanica ów, rozsunął zasłony wspaniałego i bogatego łoża, a ujrzawszy się w izbie strojnej jako jeden Raj, poglądał na sprzęt bogaty ze zdumieniem, które sobie wystawić łatwo. Nie wierząc oczom swym, palcami w nich dłubał, choć czuł, że otwarte były, sądząc, że jeszcze je sen zamykał, i że to wszystko czczą było marą.
„Jak tylko postrzeżono, że się przebudził, zbliżyli się dworzanie domu książęcego, już nauczeni, jak sobie postępować mieli, paziowie wspaniale przyodziani, urzędnicy i komornicy pańscy, dwór i wielki podkomorzy. Wszyscy w porządku wielkim, nie śmiejąc się, nieśli ubranie dla tego nowego gościa. Poczęli go czcić i honorować jakby książęcia panującego, służąc mu z odkrytymi głowami, a dopytując, jaki by strój wdziać chciał dnia tego.
„Ów tedy parobek, zrazu przestraszony myślą, iż to czarami i marzeniem być mogło, wreszcie pokorą tych osób ubezpieczony, nabrał serca, ośmielił się, pogodną twarzą jął przyjmować wszystko, wybrał sobie z ubrania jedno, które mu przypadło do smaku, a miało mu najlepiej przystawać. Zaczem odziany po królewsku, usłużony z obrzędami cale dlań nowymi, poglądał na wszystko, nie mówiąc nic i wielce bezpiecznie.
„Że się późno ocknął, a pora obiadowa już się zbliżała, pytano go, czy nie chciałby iść do stołu. Zgodził się na to... Jadł tedy ze wszelkim obyczajem książęcym, smacznie pożywając i zębów nie żałując, ale pił umiarkowanie, ażeby powagi swej nie tracić. Gdy potem ze stołu zebrano, zabawiano go coraz innymi sposobami, po obiedzie czas różnymi zajmując igrzyskami, muzyką, tańcem, teatrem... Godzina wieczerzy się zbliżała, więc go wiedziono przy odgłosie trąb i obojów do wielkiej sali, w której długie stoły zastawne były potrawami najdelikatniejszymi. Pochodnie płonęły po rogach, dzień z nocy czyniąc. Nigdy ów zmyślony książę uczty takiej nie kosztował. Poczęto zapijać krajowym obyczajem. Dano mu wina bardzo mocnego, hypokrasu dobrego, które łykał całą gębą, często doń powracając, a to tak skutecznie, że opiwszy się nad miarę, wreszcie uległ bratu śmierci i usnął.
„Naówczas prawdziwy książę, który między dworem stał, aby się tą igraszką nacieszyć, rozkazał go z pięknych sukni zwlec, odziać w dawne łachmany, i odnieść na to miejsce, kędy go wprzód znaleziono. Co też natychmiast się spełniło. Spał tedy noc całą, nie czując wcale ani twardych kamieni, ani chłodu, tak miał dobrze opatrzony żołądek. Obudzony rano przez przechodnia, czyli też przez człowieka nasadzonego przez księcia — A, mój przyjacielu, — rzekł — cóżeś to uczynił! Ukradłeś mi królestwo. Wyrwałeś mnie z najsłodszego, najszczęśliwszego snu, jaki miałem w życiu.”
Za prolog sztuki służy Szekspirowi ten pijanica, przed którym później aktorzy dworscy grają komedię o Sekutnicy. W pierwszym wydaniu prologowi odpowiada w końcu epilog który w edycji 1623 r. jest opuszczony.
Do Ugłaskanej Sekutnicy, jako źródło, niedawno wskazane, służyła komedia z Ariosta wzięta, pod tytułem: Suppositi. W r. 1566 tłumaczył ją na język angielski Gascoigne. Szekspir albo angielski przekład ten, albo oryginał włoski musiał mieć pod ręką, a użyć go mógł, bo język włoski dobrze rozumiał. Znać to z mnogich cytatów w dramatach, poprawniejszych niż francuskie. Wszystkie postacie z Suppositi, z wyjątkiem pasożyta, znajdują się w Sekutnicy.
W miejsce Bianki występuje Polinesta, której ojciec Damonio (Baptysta) chce ją wydać za starego doktora Cleandra (Gremio). Polinesta kocha Erostrata (Lucencjo), a ten nie jako nauczyciel wkrada się do domu, ale jako służący Dulippo (Tranio) itp.
Historia Petrucchia i Kasi stanowi osobny dramat. Garrick w r. 1756 przerobił go oddzielnie na rodzaj farsy. Podanie, jak widać z całego charakteru jego, wzięte z ust ludu. Gervinus przywodzi powieści i farsy o takim ujarzmieniu złośnicy; my byśmy przypomnieli jedną z noweli Boccacia, o radzie Salomona i Gęsim Moście, gdzie też jest coś podobnego. W Chettle’a Gryzeldzie kontrast z łagodną bohaterką stanowi taka złośnica. We wszystkich literaturach, zbiorach gadek i powieści starych podobne powieści mutatis mutandis się odzywają. Niemcy mieli już w r. 1672 komedię tę przerobioną we dwóch częściach, którą o tym czasie grywano w Dreźnie. W naszych jowialites, facecjach i fraszkach powtarza się często ta zła opinia o niewiastach i przekonanie o potrzebie gwałtownych środków, o władzy i prawach mężczyzny. Stosunkowo jednak, w Polsce, choć na ucinkach nie brakło, niewiasta była w większym niż gdzie indziej poszanowaniu.
Co do komedii samej — jako dzieło młodzieńcze, ma ona cechy właściwe wiekowi. Ostro i jaskrawo, choć nader dramatycznie występuje główny bohater; w innych postaciach znać przeważnie wpływ teatru włoskiego i jego typy niezmienne, powtarzające się, uświęcone: sług, ojców rozpustnych synów itp.
Polska komedia Baryki, o której wyżej wspomnieliśmy, jest dziś wielką rzadkością bibliograficzną, dlatego dołączymy kilka o niej szczegółów. Tytuł brzmi: Z chłopa Król, Komedia Dworska, której argument podobny masz w Facecji pierwszej Facecyj Polskich o Pijanicy, co Cesarzem był. Od Piotra Baryki napisana i na dworze J. M. Pana A. Ł. wyprawiona, w Krakowie. Z drukarni Macieja Andrzejowczyka, roku Pańskiego 1637.
Z dedykacji okazuje się, że sztuka napisana czasu koronacji Władysława IV, grana przez sługi p. A. Ł. na dworze jego „słuchana była z sąsiady i gośćmi chętliwymi.”
Podobieństwo z prologiem Szekspira nie ciągnie za sobą, aby angielska sztuka za wzór służyć mogła. Raczej byśmy przypuścili przerobienie jakieś niemieckie lub holenderskie.
Osoby w naszej komedii są następujące: Dworacy: Myśliwiec i Piwowski; Ciurowie, Żołnierze, Ospalski, Przecherski, Rotmistrz, dalej żołnierze także: Pijanowski, Kwasipiwski, Kuflowski, Dzbanowski, Czopowski, Zyburowski. W intermediach wychodzą: Moczygębski, Brzuchowski, Hryczko, Służalec, Skoczylas, Żyd. Komedia dla języka i niektórych szczegółów obyczajowych bardzo ciekawa, jako próba dramatyczna nader słaba.
1. Poskromienie Złośnicy — tytuł polskiego tłumaczenia, stanowiącego podstawę niniejszej publikacji, brzmi: Ugłaskanie sekutnicy. Późniejsza tradycja utrwaliła jednak nazwę Poskromienie złośnicy. W oryginale sztuka Shakespeare’a nosi tytuł Taming of the Shrew. [przypis edytorski]
2. Sly — wym.: Slaj. [przypis edytorski]
3. złośnica — tu i dalej zmieniono tytułową sekutnicę na złośnicę. [przypis edytorski]
4. przybyliśmy do Anglii z Ryszardem Zdobywcą — Sly myli królów ang., Wilhelma Zdobywcę (William the Conqueror, 1028–1087) i Ryszarda Lwie Serce (Richard the Lionheart, 1157–1199). [przypis edytorski]
5. paucas palabris (z hiszp.) — krótko mówiąc. [przypis edytorski]
6. dziesiętnik — dowódca dziesięciu żołnierzy; tu: niższy funkcjonariusz policji lub milicji. [przypis edytorski]
7. piędź — dawna jednostka długości równa około ośmiu calom, tj. ok. 20 cm; pierwotnie odległość, jaką może objąć między kciukiem a palcem wskazującym przeciętna męska dłoń. [przypis edytorski]
8. nawara (daw.) — karma dla psów, wywar z mięsa i kości zaprawiony mąką i chlebem. [przypis edytorski]
9. stroić koperczaki (daw. pot.) — umizgiwać się, zalecać się. [przypis edytorski]
10. Magdalena — Maria z Magdali, postać biblijna, nawrócona nierządnica, która obmyła nogi Jezusa własnymi łzami. [przypis edytorski]
11. węgrzyn — słodkie wino węgierskie. [przypis edytorski]
12. Semiramida (mit. asyryjska) — legendarna królowa babilońska, wg niektórych podań półbogini i założycielka imperium babilońskiego. Jej imieniem nazwano babilońskie wiszące ogrody, stworzone na rozkaz króla Nabuchodonozora II (604–562 p.n.e.) i uznane za jeden z siedmiu cudów starożytnego świata. Być może pierwowzór legendy o Semiramidzie stanowi postać królowej asyryjskiej Sammu-ramat, żyjącej w IX w. p.n.e. [przypis edytorski]
13. Adonis (mit. gr.) — piękny młodzieniec, o którego spierały się Afrodyta i Persefona. [przypis edytorski]
14. Wenera (mit. rzym.) — bogini miłości, odpowiednik gr. Afrodyty. [przypis edytorski]
15. Io (mit. gr.) — nimfa, kapłanka Hery, uwiedziona przez Zeusa (Jowisza), następnie zamieniona w krowę. [przypis edytorski]
16. Jowisz (mit. rzym.) — najwyższe bóstwo rzymskiego panteonu, bóg nieba, światła, dnia i pioruna, odpowiednik gr. Zeusa. [przypis edytorski]
17. Dafne (mit. gr.) — nimfa, która zamieniła się w drzewo laurowe, aby uciec przed miłością Apollina. [przypis edytorski]
18. niczym — w sensie: nikim innym. [przypis edytorski]
19. Mi perdonate (wł.) — proszę mi wybaczyć. [przypis edytorski]
20. raróg — ptak drapieżny z rodziny sokołów; tu: dziwadło, błazen. [przypis edytorski]
21. Minerwa (mit. rzym.) — bogini mądrości i sztuk, odpowiednik gr. Ateny; tu: dziewczyna mądra i piękna jak bogini. [przypis edytorski]
22. eksplikacja (z łac.) — wyjaśnienie, wytłumaczenie. [przypis edytorski]
23. Anna kartagińskiej pani (mit. rzym.) — Anna, siostra i powierniczka Dydony, królowej Kartaginy. [przypis edytorski]
24. redime te captum, quam queas minimo (łac.) — wykup się z niewoli możliwie najmniejszym kosztem. [przypis edytorski]
25. córka Agenora (mit. gr.) — Europa, córka króla fenickiego, porwana przez Zeusa pod postacią byka, matka Minosa, króla Krety. [przypis edytorski]
26. Con tutto il cuore ben trovato (wł.) — z całego serca, w porę przybywasz. [przypis edytorski]
27. Alla nostra casa ben venuto, molto honorato, signor Petruchio (wł.) — witam w naszym domu, wielce dostojny panie Petruchio. [przypis edytorski]
28. eksplikacje (z łac.) — wytłumaczenie, wyjaśnienia. [przypis edytorski]
29. Florenta miłość — Gower w poemacie De confessione amantis opisuje szpetną
Uwagi (0)