Dobre obyczaje we dwoje - 1. My i nasz świat - Peter Post (czytanie książek w internecie za darmo .txt) 📖
- Autor: Peter Post
Czytasz książkę online - «Dobre obyczaje we dwoje - 1. My i nasz świat - Peter Post (czytanie książek w internecie za darmo .txt) 📖». Wszystkie książki tego autora 👉 Peter Post
Komunikacja jest również niezbędna za każdym razem, kiedy pojawia się kwestia dotycząca Was obojga. Każdy lubi, kiedy to druga osoba przejawia inicjatywę i proponuje zrobienie czegoś. Jednak żeby taka inicjatywa się powiodła, musi jej towarzyszyć porozumienie, aby druga osoba nie została na lodzie. Jeśli masz pomysł na wyjazd lub spędzenie wieczoru na mieście czy też na zmianę wystroju salonu – przedyskutujcie to. Znajomi zaprosili Was na kolację w ostatniej chwili? Zamiast stawiać swoją Drugą Połowę przed faktem dokonanym na godzinę przed wyjściem: „Aha, kochanie, rozmawiałem z Johnnem i powiedziałem mu, że przyjdziemy do nich dzisiaj na kolację. Mamy być o 18.00”, powiedz swojemu znajomemu, że musisz najpierw sprawdzić, czy ta godzina pasuje Twojej Drugiej Połowie, i że jeśli trzeba, to skorzystacie z zaproszenia kiedy indziej. Na tym polega komunikacja, na tym polega okazywanie względu na uczucia innych, na tym polega budowanie silniejszego związku.
Sztuka słuchania
Udana komunikacja w połowie zależy od tego, czy jest się dobrym słuchaczem – czy to na zebraniu w pracy, na przyjęciu bądź po prostu spędzając czas ze swoją Drugą Połową w domu. Uważny słuchacz okazuje szacunek swojemu rozmówcy, jest skupiony na temacie rozmowy, okazuje zainteresowanie za pomocą mowy ciała, reaguje na to, co mówi druga osoba, i wyraża swoją opinię.
Najlepszą sytuacją do okazania, że jest się dobrym słuchaczem, jest kolacja. Pochylając się do przodu i kładąc łokcie na skraju stołu, dajesz znak, że jesteś zainteresowany tym, o czym się mówi. Wbrew powszechnej opinii, sama Emily Post w swojej książce pt. Etiquette z 1922 roku akceptowała opieranie łokci o skraj stołu, dlatego że ułatwiało to rozmowę, ale – co ciekawe – również dlatego, że uważała taką pozycję za schlebiającą kobiecej sylwetce:
Zawsze widzi się łokcie na stołach w restauracjach, zwłaszcza jeśli ludzie jedzą przy stolikach dla dwojga lub czworga osób. Trudno jest być słyszanym przez inne osoby przy stole, kiedy gra głośna muzyka, jak również usłyszeć, co mówią inne osoby, bez pochylenia się do przodu. Ten ruch – pochylenie do przodu – szczególnie uwydatnia piękne kształty kobiece i jest dużo bardziej „wdzięczny” niż skulone ramiona i ręce na kolanach.
Ty i Twoja Druga Połowa możecie wspólnie doskonalić swoje umiejętności w zakresie rozmowy przy stole, zarówno we własnym domu, jak i w restauracji. Oto kilka wskazówek, które można wykorzystać podczas pracy nad byciem dobrym słuchaczem:
Utrzymuj kontakt wzrokowy. Gdybyś unikał kontaktu wzrokowego na pierwszej randce, to na pewno nie miałbyś szansy na ponowne spotkanie.
Nie przerywaj. Jest to ewidentne lekceważenie rozmówcy. Dobrze jest mieć dużo do powiedzenia, ale poczekaj na swoją kolej, aby wygłosić swoją opinię.
Staraj się nie wiercić. Klasycznym przykładem jest machanie nogą, które Twój rozmówca może odebrać jako oznakę zdenerwowania lub znudzenia.
Słuchaj uważnie. Ciągłe proszenie rozmówcy o powtórzenie tego, co powiedział – „Przepraszam, co powiedziałeś?” „Moje zdanie? A na jaki temat?” – to nic innego, oznacza: „Tak naprawdę nie słucham tego, co mówisz”.
Nieprzekazane wiadomości.
Unikanie komunikacyjnego zamętu
George ogląda telewizję, kiedy dzwoni telefon. To Jessica. Ona i jej mąż przychodzą jutro na kolację i Jessica dzwoni, aby dowiedzieć się, co ma przynieść. George zapewnia, że przekaże wiadomość swojej żonie, Rebece, zaraz po jej powrocie z siłowni. Dwie rzeczy mogą nie udać: Albo George zapomni przekazać wiadomość swojej żonie lub też przekaże wiadomość, ale Rebecca nie oddzwoni do Jessiki.
Nieważne, kto popełnia błąd. Jeśli pojawia się problem, to nie dotyczy on jej czy jego z osobna, ale ich razem. Dlaczego? Ponieważ pomyłka świadczy źle nie tylko o jego sprawcy, ale również o osobie biorącej udział w tej wpadce komunikacyjnej. George i Rebecca popełniają błąd w pojedynkę i rzutuje on na George’a-i-Rebeccę.
W tym konkretnym przypadku błąd nie prowadzi do zerwania. Ale, czy się nam to podoba, czy nie, takie komunikacyjne wpadki gromadzą się w czasie. Z tego powodu George i Rebecca starannie zapisują wiadomości dla siebie i umieszczają je w widocznym miejscu. Ważne jest, kto dzwonił, godzina, cel, dla którego się kontaktował, i czy chce zadzwonić później lub pragnie, żeby do niego oddzwonić. Jeśli któreś z nich odsłuchuje pocztę głosową z telefonu domowego, zawsze zachowuje wiadomości adresowane do drugiej osoby. Unikanie takich małych problemów sprawia, że George i Rebecca budują silniejszy związek nie tylko między sobą, ale również z innymi ludźmi.
Ton Twojego głosu również ma znaczenie
Równie ważny, jak to, co mówisz, jest sposób, w jaki to mówisz, a zwłaszcza ton głosu. Rozkojarzenie, nuta gniewu czy sarkazmu niewątpliwie mają wpływ na to, jak Twój partner odbierze twoją wypowiedź. Nawet jeśli ton Twego głosu jest po prostu błędnie zinterpretowany, to w najlepszym przypadku twoje słowa zostaną przeinaczone, a w najgorszym doprowadzą do poważnego nieporozumienia. Jeśli jednak gniew i rozkojarzenie, które słychać w Twoim głosie, są oznaką tego, co naprawdę czujesz, to wtedy nadchodzi pora, żeby o tym porozmawiać.
Ton głosu nabiera jeszcze większego znaczenia podczas rozmowy przez telefon. Ponieważ Twój rozmówca nie może Cię widzieć, jedynym kluczem do rozszyfrowania intencji ukrytych w słowach, jest ton Twojego głosu. Kiedy na przykład rozmawiasz ze swoją Drugą Połową twarzą w twarz, błysk w oku jest jasnym sygnałem, że Twój sarkastyczny komentarz był żartem. Ten sam komentarz użyty w rozmowie telefonicznej może doprowadzić do wielkiej kłótni.
Komunikowanie się na piśmie
Po wielkiej kłótni Susan i Bill idą do innych pokoi. Trochę później na poduszce w sypialni Susan znajduje kartkę z wiadomością: „Spotkajmy się w salonie”. Kiedy otwiera drzwi, widzi, że światła są przyciemnione, na stole stoją dwa kieliszki z winem, a Bill wyciąga do niej rękę. Zaczął się proces pojednania.
Smsy, emaile i napisane odręcznie wiadomości są sposobem na wyrażenie tego, co chcemy, bez mówienia na głos. Bardzo często takie formy porozumiewania się znaczą o wiele więcej niż wypowiedziane słowa.
Branie wolnego od oglądania telewizji
Ogarnia mnie strach na myśl o tym, że oglądanie telewizji zastąpiło rozmowę z innymi ludźmi. Włączenie telewizora to pierwsza rzecz, jaką wiele ludzi robi rano (niektóre telewizory mają nawet alarmy); oglądamy telewizję podczas posiłków, zasypiamy, oglądając telewizję. Jeśli właśnie trwa serial Prezydencki Poker (ang. „The West Wing”), to przynajmniej u mnie w domu nie można o niczym podyskutować. Myślę o tym, żeby zaprogramować automatyczną sekretarkę specjalnie na czas oglądania serialu.
Bardzo ważne jest znalezienie czasu na rozmowę ze swoją Drugą Połową – na prawdziwą rozmowę – bez telewizora w tle, nawet ze ściszoną fonią. Najlepiej wrócić do rytuału wspólnej kolacji – kiedy Ty i Twoja Druga Połowa możecie siąść w spokoju i porozmawiać. Można też zaplanować regularne wspólne wyjścia na spacer lub przejażdżki po okolicy, żeby porozmawiać.
Pisanie wiadomości – zapomniana sztuka, dzięki której można wiele wyrazić
Wiadomości na karteczkach można wykorzystać nie tylko po to, żeby się pogodzić po wielkiej kłótni. Są one świetnym sposobem na ubarwienie codziennego życia we dwoje. Swoim słuchaczom na wykładach polecam poniższą taktykę pisania wiadomości – zawsze znajdą w niej coś zaskakującego. Oto ona: Po następnym wieczorze spędzonym na mieście, napisz na karteczce do swojej Drugiej Połowy, jak miło spędziłaś czas, jak bardzo się cieszysz, że z nim jesteś i że go kochasz. Nie musi być kwieciście i długo – kilka słów wystarczy. Potem włóż tę karteczkę do koperty, napisz Wasz adres i wyślij.
Bardzo często respondenci w naszym sondażu pisali, że wiadomości na kartkach i maile od Drugiej Połowy sprawiały, że czuli się kochani. Oto kilka przykładów razem z moimi komentarzami w nawiasach:
„Wysyła mi maila z »Kocham Cię« każdego ranka, mimo że mieszkamy razem”. (To najlepszy sposób wykorzystania poczty elektronicznej – wiadomość dociera szybko i ma natychmiastowy efekt).
„Zaskakuje mnie, zostawiając mi karteczkę z wiadomością w samochodzie”. (Karteczki pozostawione w nieoczekiwanych miejscach sprawiają, że wiadomość ma jeszcze większą moc.)
„W ciągu dnia przysyła mi maile, w których pisze, jak pięknie wyglądam”. (Wiadomość ma podwójną moc, jeśli dodasz do niej komplement.)
„Zostawia mi liściki miłosne każdego ranka, zanim wyjdzie do pracy”. (Konsekwencja jest ważna – tylko pamiętaj, że jeśli robisz to codziennie, to jeśli raz zapomnisz, Twoja Druga połowa może myśleć, że coś jest nie tak.)
„Jeśli nie widzimy się rano, zostawia mi karteczkę z »Kocham Cię« przyklejoną na lodówce”. (Karteczki z wiadomościami pozwalają porozumiewać się ze sobą, jeśli się nie widzicie.)
„Piszemy do siebie liściki i zostawiamy je w bagażu lub pod poduszką”. (Karteczki nie muszą być zostawione na widoku; szukanie liścików jest równie przyjemne, jak wiadomości w nich napisane.)
„Ni stąd, ni zowąd przysyła mi kartkę”. (Jeśli dobrze wybierzesz kartkę, to wiadomość zapisana na niej na długo pozostanie w pamięci Twojej Drugiej Połowy.)
„Piszemy sobie wiadomości na lustrze w łazience”. (Kto powiedział, że potrzeba kartki lub elektronicznego notesu, żeby zostawić wiadomość? Jest wiele miejsc, gdzie można to zrobić – lustro w łazience, śnieg czy piasek na plaży.)
Emaile nie są prywatne
Opowieści jest mnóstwo – oto jedna z nich:
Spędzili cudowny wieczór we dwoje. Następnego ranka ona, nadal rozpromieniona, postanowiła napisać mu maila z pracy. W swojej wiadomości zachwycała się spotkaniem i atmosferą poprzedniego wieczoru – ze szczegółami. Niestety, w niewiadomy sposób email przedostał się do sieci, w wyniku czego ludzie z jej firmy, miasta i na całym świecie mogli poczytać sobie o jej romantycznym wieczorze.
Morał jest taki: Jeśli uważasz, że wiadomość, którą wysyłasz, nie nadaje się do wywieszenia na tablicy ogłoszeń tak, aby każdy mógł ją przeczytać, nie wysyłaj jej w mailu.
Myślę, że samo zaskoczenie znalezioną wiadomością sprawia nam przyjemność. W wirze codziennych spraw i obowiązków nagle znajdujesz kartkę od ukochanej osoby i dzięki temu czujesz się fantastycznie. Taki mały gest, a ile może zdziałać dobrego dla każdego związku.
Kiedy nie można się porozumieć
Przychodzi jednak czas, kiedy pomimo najlepszych chęci nie możecie dojść do porozumienia w jednej lub w wielu ważnych sprawach dotyczących Waszego związku. W takich przypadkach należy zwrócić się do profesjonalisty. Są osoby (terapeuci, psycholodzy czy nawet duchowni), które mają odpowiednie kwalifikacje, żeby pomagać parom w rozmowach o trudnych sprawach. Terapia może rozwiązać Wasze problemy lub nie, ale jedno jest pewne: jeśli nie rozmawiacie o swoich problemach, to ich nie rozwiążecie.
ZNACZENIE KOMUNIKACJI NIEWERBALNEJ
CAROLINE NAGLE ZACZĘŁA SIĘ ŚMIAĆ: „WIDZIELIŚCIE, ZNOWU TO ZROBIŁ – to znak, że muszą już iść”.
Byliśmy u Tobiego i Caroline. Mili z nich ludzie i impreza też była świetna. Miałem jednak mały problem: już wcześniej spędzaliśmy wieczór u nich i wiem, jak sprawy się potoczą. Moja żona jest zawsze ostatnią osobą wychodzącą z imprez – raz została aż do trzeciej nad ranem.
Byłem zmęczony i chciałem iść do domu, ale nie chciałem też wykrzyknąć: „Musimy już iść!”. Chciałem po prostu dać sygnał mojej żonie, że jestem gotowy do wyjścia – co więc zrobiłem? Delikatnie pogłaskałem ją po plecach. Sądziłem, że to subtelny sygnał – taki, jaki mąż wysyła, aby wyrazić to, co chce, bez zwracania na to uwagi. Nie wiedziałem jednak, że mój „subtelny” sygnał został dawno rozszyfrowany przez wszystkich i cała grupa czekała na niego. Rezultat był odwrotny do zamierzonego – zamiast być dyskretnym, zwróciłem uwagę wszystkich na moje zniecierpliwienie, że jeszcze nie idziemy. (Ostatecznie i tak zostaliśmy do końca imprezy).
W tym przypadku „sygnał” odniósł odwrotny skutek. Jednak mój gest jest typowym przykładem niewerbalnego komunikatu używanego przez pary, aby wzmocnić to, co mówią. Komunikacja niewerbalna oparta jest na takich właśnie prostych gestach: dotyk, uścisk dłoni, mrugnięcie lub po prostu spojrzenie. Co zaskakujące, gesty te naprawdę mają znaczenie. To właśnie takie małe sygnały wyrażają miłość, wdzięczność, radość ze spędzonego razem czasu lub też konieczność wyjścia z imprezy. Są one niezbędne w porozumiewaniu się.
Kiedy zapytaliśmy naszych respondentów, jakich niewerbalnych sygnałów używają w swoich związkach, otrzymaliśmy mnóstwo interesujących i niezwykłych odpowiedzi. Jednak wszystkie odpowiedzi miały wspólne punkty:
Gesty nabierają znaczenia, ponieważ są często powtarzane. To właśnie ich częstotliwość sprawia, że są tak ważne. Na przykład, wielu respondentów podkreślało, że ich Druga Połowa trzyma ich za rękę, gdy zasypiają.
Wymowne niewerbalne sygnały to momenty, kiedy świadomie wyrażamy nasze uczucia. Kiedy puszczasz oko do swojej Drugiej Połowy,
Uwagi (0)