Komedia omyłek - William Shakespeare (Szekspir) (co można czytać .txt) 📖
Komedia omyłek — wczesne dzieło Williama Shakespeare'a, nawiązujące do dzieł rzymskiego komediopisarza Plauta. Fabuła tej farsy oparta jest na motywie rozdzielonych bliźniaków, a właściwie ich dwóch par.
Mamy więc dwóch identycznych kupców i dwóch ich służących, którzy nie wiedząc o sobie znaleźli się w tym samym mieście. Co chwilę jeden jest mylony z drugim, co prowadzi do piętrzących się nieporozumień, w wyniku których jeden z kupców zostaje uwięziony, a drugi uznany za wariata. Ich problemy, spowodowane przez niefortunne zbiegi okoliczności, zostaną rozwiązane również za sprawą przypadku.
- Autor: William Shakespeare (Szekspir)
- Epoka: Renesans
- Rodzaj: Dramat
Czytasz książkę online - «Komedia omyłek - William Shakespeare (Szekspir) (co można czytać .txt) 📖». Wszystkie książki tego autora 👉 William Shakespeare (Szekspir)
Co za pijaki sieją w mieście trwogę?
DROMIO Z EFEZUPan wraca, Łucjo, otwórz.
ŁUCJANieproszonego kijem wypraszają.
DROMIO Z SYRAKUZYSłyszysz, kochańciu, duszko, otwórz wrota.
ŁUCJACo wy za jedni?
DROMIO Z SYRAKUZYNie chcesz? Bum! Bramę wysadzę ze złości.
ANTYFOLUS Z EFEZUOtwórz, hultaju!
ŁUCJASzturmujmy, panie!
ŁUCJAJakby w Efezie żandarmów nie było.
ADRIANACo tam za wrzaski słyszę na ulicy?
DROMIO Z SYRAKUZYJacyś pijani, pewno czeladnicy.
ANTYFOLUS Z EFEZUCzy to ty, żono? Przecie! Bogu chwała!
ADRIANAŻono! Umykaj, póki skóra cała.
DROMIO Z EFEZUCzas prosić, panie, bo gościom już nudno.
ANTYFOLUS Z EFEZUWiatr dmie od lądu i wpłynąć nam trudno.
DROMIO Z EFEZUPrzynieś mi lewar; strzaskam drzwi ze złości.
DROMIO Z SYRAKUZYNim ty drzwi strzaskasz, ja strzaskam ci kości.
DROMIO Z EFEZURuszaj po lewar; dość już słów bez celu.
BALTAZARWrócę za jaką godzinę z robotą.
ANTYFOLUS Z EFEZUŻart to kosztowny, ale mniejsza o to.
Czy oszalałeś? Co to wszystko znaczy?
ANTYFOLUS Z SYRAKUZYSzalona miłość głowę mi majaczy.
LUCJANAÓcz twych szaleństwo rozum ci zmąciło.
ANTYFOLUS Z SYRAKUZYSłońce twych spojrzeń oczy mi olśniło.
LUCJANAPatrz, gdzieś powinien, a przejrzysz znów jaśnie.
ANTYFOLUS Z SYRAKUZYNa noc mam patrzeć? Wprzód niech słońce zgaśnie.
LUCJANANie ja, lecz siostra moja twą kochanką.
ANTYFOLUS Z SYRAKUZYSiostra twej siostry?
LUCJANAPraw te androny twojej Adrianie.
ANTYFOLUS Z SYRAKUZYCo tam nowego, Dromio? Co ci tak spieszno?
DROMIO Z SYRAKUZYCzy znasz mnie, panie? Czy ja Dromio? Czy ja twój sługa? Czy ja to ja naprawdę?
ANTYFOLUS Z SYRAKUZYTy jesteś Dromio; ty jesteś moim sługą; ty jesteś ty.
DROMIO Z SYRAKUZYJa jestem osłem, panie, ja jestem sługą kobiety, ja nie należę już do siebie.
ANTYFOLUS Z SYRAKUZYJakiej kobiety sługą? Dlaczego nie należysz już do siebie?
DROMIO Z SYRAKUZYNie należę do siebie, bo należę do kobiety, która rości do mnie jakieś pretensje, jak cień za mną chodzi, chce gwałtem mnie zabrać.
ANTYFOLUS Z SYRAKUZYJakie rości do ciebie pretensje?
DROMIO Z SYRAKUZYTakie pretensje, jakie byś ty rościł, panie, do własnego konia. Chce gwałtem mnie zabrać jak własne bydlę, nie żeby mnie chciała dlatego, że jestem bydlę, ale dlatego że, sama bydlę, rości sobie do mnie pretensje.
ANTYFOLUS Z SYRAKUZYCóż to za kobieta?
DROMIO Z SYRAKUZYBardzo uczciwa osoba, bo mówić o niej trudno nie powtarzając za każdym słowem: uczciwszy uszy. Chuda moja dola w małżeństwie, choć nie mogę zaprzeczyć, że to okrutnie tłuste małżeństwo.
ANTYFOLUS Z SYRAKUZYCo rozumiesz przez tłuste małżeństwo?
DROMIO Z SYRAKUZYRozumiem, że to kucharka z samej tłustości ulana. Nie wiem, na co ją użyć; chyba zapalić ją jak lampę i zemknąć od niej przy własnym jej świetle. Przysięgam, że jej łachmany i łój z nich wyciśnięty wystarczyłyby na polską zimę; jeśli do sądnego dnia dożyje, palić się będzie dłużej niż świat cały.
ANTYFOLUS Z SYRAKUZYJaka jej cera?
DROMIO Z SYRAKUZYCzarna jak moje buty, tylko nie tak czysto utrzymana, bo tak się poci, panie, że można by brodzić po kostki.
ANTYFOLUS Z SYRAKUZYWoda temu zaradzi.
DROMIO Z SYRAKUZYNie, panie, bo to w jej rdzeniu, temu by nawet potop Noego nie zaradził.
ANTYFOLUS Z SYRAKUZYJak się nazywa?
DROMIO Z SYRAKUZYNazywa się Kamila, zapewne dlatego, że mila drogi od jednego do drugiego jej biodra.
ANTYFOLUS Z SYRAKUZYTo jakaś ogromna gidia.
DROMIO Z SYRAKUZYUchowaj Boże! Nie dalej od stóp do głowy jak od biodra do biodra; okrąglutka jak globus; mógłbym pokazywać na niej różne kraje.
ANTYFOLUS Z SYRAKUZYA gdzież tam leży Irlandia?
DROMIO Z SYRAKUZYNa lędźwiach; poznałem ją po bagnach.
ANTYFOLUS Z SYRAKUZYA Szkocja?
DROMIO Z SYRAKUZY