Darmowe ebooki » Rozprawa » Wybór pism - Ksenofont (książka czytaj online .TXT) 📖

Czytasz książkę online - «Wybór pism - Ksenofont (książka czytaj online .TXT) 📖».   Wszystkie książki tego autora 👉 Ksenofont



1 ... 50 51 52 53 54 55 56 57 58 ... 64
Idź do strony:
Wierząc tedy bogom, jak mógł bogów nie uznawać? — skarga na piśmie wniesiona zarzuca Sokratesowi nie niewiarę w bogów w ogóle, lecz nieuznawanie bogów uznawanych przez państwo. W tym więc związku myślowym to zdanie niepotrzebne. Ksenofontowi przypomina się Platona Apologia, gdzie (rozdz. XIV) w toku rozprawy oskarżyciel rozszerza swój zarzut: „nie wierzy w bogów państwowych”, na: „nie wierzy w bogów w ogóle”, przez co popada w sprzeczność z tym, co sam napisał w skardze: „wprowadza nowe bóstwa”. [przypis tłumacza]

749. w rzeczach nieodzownych — są to sprawy tyczące ludzkich zawodów, rzemiosł, czynności, do których wykonywania trzeba wiedzy fachowej, wprawy i doświadczenia, co sam autor niżej objaśnia przykładami. [przypis tłumacza]

750. i w ogóle biegłym w podobnych sprawach — jakie w praktyce ma do załatwienia kowal, rolnik, ekonom itp. [przypis tłumacza]

751. Najważniejsze (...) zagadnienia — najważniejszym zagadnieniem jest pytanie, czy przedsięwzięta rzecz się uda. Dla wiedzy ludzkiej niedostępna znajomość przyszłości, pytać o nią trzeba bogów. [przypis tłumacza]

752. temu, który spokrewnił się z mężami potężnymi w państwie, nie jest wiadomo, czy z ich powodu nie będzie pozbawiony państwa — jeżeli ktoś łączy się związkami małżeńskimi z rodziną wpływowego polityka w nadziei, że przy jego pomocy dojdzie kiedyś do steru państwa, narazić się może na to, że będzie skazany na wygnanie, jeśli ta partia padnie, a do rządów przyjdzie stronnictwo przeciwne. Takie wygnania były wówczas na porządku dziennym. [przypis tłumacza]

753. Ale przecież on... — Ksenofont w żywy sposób przeciwstawia swe wywody oskarżeniu. [przypis tłumacza]

754. portyki — podcienia wsparte na kolumnach, chroniące przechadzających się ulicami przed skwarem południowego słońca. [przypis tłumacza]

755. gimnazjum — to zakład gimnastyczny; składa się z obszernego dziedzińca otoczonego portykami, do których przytykają szeroko roztwarte sale gimnastyczne — jedna dla młodzieży dorosłej (efebów) — z siedzeniami dla publiczności, pokoiki do nacierania się oliwą, łazienki z ciepłą i zimną wodą. Platon kilkakrotnie przedstawia nam Sokratesa rozmawiającego w gimnazjum lub palestrze (mniej więcej to samo co gimnazjum, służy głównie do ćwiczeń w mocowaniu się). [przypis tłumacza]

756. Nie rozprawiał (...) o istocie wszechświata —co widocznie, zdaniem Ksenofonta, jest grzechem lub może wydawać się grzechem szerszej publiczności. [przypis tłumacza]

757. nie dochodził, jak tak zwany przez filozofów „kosmos” powstał — takie pytanie postawili sobie najstarsi filozofowie: Tales, Anaksymander, Anaksymenes (Jończycy z Miletu), i ono stało się zasadniczym zagadnieniem filozoficznym. Wszechświat oznaczono wyrazem fysis (przyroda), a od Pitagorasa z Samos (VI w. przed Chr.) wyrazem kosmos (ład), gdyż we wszechświecie panuje ład, którego prawa można wykryć. [przypis tłumacza]

758. wykazywał, że zastanawiający się nad podobnymi sprawami są głupcami — Sokrates w Apologii Platona (rozdz. III) nie lekceważy sobie tej nauki, tylko twierdzi, że się na tym nie zna. [przypis tłumacza]

759. niemożebne (daw.) — niemożliwe. [przypis edytorski]

760. jedni przyjmują, że byt jest tylko jeden — jońscy filozofowie wywodzą cały świat i różnorodność jego zjawisk z jednego pierwiastka. Tym jednym bytem jest u Talesa woda, u Anaksymandra pierwiastek jakościowo nieokreślony, czasem i przestrzenią nieograniczony, u Anaksymenesa powietrze. Według Pitagorasa (ok. 550 przed Chr. ) pierwiastkiem wszelkiego istnienia jest liczba, według Heraklita z Efezu (ok. 500 przed Chr.) ogień. Szkoła eleatów z Elei (w południowej Italii), mianowicie Ksenofanes z Kolofonu (w Azji Mniejszej na północ od wyspy Samos, początek VI w.), Parmenides z Elei (koniec VI w.), Zenon z Elei (ok. 460), uznają, że cała różnorodność świata zmysłów jest złudą, a naprawdę istnieje tylko jeden „byt” wieczny, niezmienny, nieograniczony czasem ni przestrzenią. [przypis tłumacza]

761. biorą go za coś, co jest co do liczby nieskończone — Leukippos (ok. r. 500 przed Chr.) i jego uczeń Demokryt z Abdery (kolonia jońska w Tracji na północ od wyspy Thasos [Tazos]) przyjmują nieograniczoną ilość atomów, z których tworzy się świat; także Anaksagoras z Klazomenaj [z Kladzomen] (w Azji Mniejszej na południowy zachód od Smyrny), nauczyciel Peryklesa, uczy, że świat powstał z nieskończenie wielkiej ilości pierwiastków. [przypis tłumacza]

762. jedni wierzą, że wszystko jest zawsze w ruchu — Heraklit; sławne jego zdanie: Wszystko płynie, nie można wejść dwa razy do tej samej rzeki. [przypis tłumacza]

763. drudzy, że nigdy nic się nie ruszało — eleaci. [przypis tłumacza]

764. jedni, iż wszystko powstaje i ginie — Heraklit: giną kolejno w ogniu i odradzają się wszelkie formy bytu. [przypis tłumacza]

765. drudzy, że nic nigdy nie powstało, ani nie zginęło — eleaci. [przypis tłumacza]

766. do doskonałości człowieka — ideałem greckim jest mąż „piękny i dobry” (kalós k’agathos, por. angielskiego dżentelmena), jemu przeciwstawia się niewolnika, istotę duchowo skutkiem wychowania i urodzenia małowartościową. [przypis tłumacza]

767. członkiem Rady — Wielka Rada (bule) składała się z 500 członków, wybranych losowaniem po 50 z każdej fyli; 1/10 Rady, tzw. prytanowie, kierowali państwem przez 1/10 część roku. Co dnia wybierano innego przewodniczącego (epistates), który przewodniczył też zgromadzeniu ludowemu. [przypis tłumacza]

768. radziecki — należący do rady; tu: rady ateńskiego miasta-państwa. [przypis edytorski]

769. lud pragnął wbrew prawu jednym głosowaniem skazać na śmierć dziewięciu wodzów razem... — w 406 r. zwyciężyli Ateńczycy flotę Spartan u wysp Arginuz (między Azją eolską a wyspą Lesbos), ale zwycięskich wodzów oskarżono przed Zgromadzeniem Ludowym, że omieszkali ratować rozbitków, którzy wpadli do morza (zob. Dzieje Hellady ust. 3). Ksenofont wymienia dwa nazwiska tych, którym przypisywano główną winę. Chciano głosować nad winą i karą wszystkich wodzów razem wziętych, co było bezprawiem, gdyż nie wolno sumarycznie jednym głosowaniem wszystkiego załatwiać. Według prawa każdy może się bronić przez pewien ustawą wyznaczony czas i nad każdym musi się odbyć głosowanie; pomijamy tu inne szczegóły kolizji z ustawami w tej sprawie. Sokrates, jako przewodniczący, nie chciał poddać tego wniosku pod głosowanie. Jak ten wniosek przecież przeszedł, czy Sokrates ustąpił z przewodnictwa, czy sprawa odwlokła się do dnia następnego, nie jest jasne. Zginęło 6 wodzów; prócz wymienionych: Perykles, Diomedon, Lysias, Aristokrates, a Ateńczycy niebawem pożałowali swego czynu i nie było dwóch zdań co do bezprawności tego postępowania. Plato podaje, że głosowano nad 10 wodzami, co jest nieścisłe; głosować miano tylko nad 9, gdyż wódz Konon nie był objęty oskarżeniem; stawiło się jednak tylko 6, gdyż dwaj, Aristogenes i Protomachos, nie wrócili do Aten, a Archestratos umarł w Mitylenie na Lesbos. [przypis tłumacza]

770. był przekonany, że bogowie dbają o ludzi nie w ten sposób, jak ludzie sobie myślą — Ksenofont podał opowiadanie o tym wypadku jako konkretny, powszechnie znany przykład pobożności i dlatego dalsze zdania mówią o pobożności, wszechwiedzy bożej, choć związek z poprzednim staje się niejasny. Autor łączy te myśli tak: Sokrates narażał się nawet ludziom spełnianiem swych obowiązków, albowiem uważał to za służbę bożą i przede wszystkim podporządkowywał się woli bożej. W tym był konsekwentniejszy niż inni, gdyż wierzył, że bóg dba o człowieka i wie o nim wszystko. I Plato przytacza ten fakt jako przykład pobożności Sokratesa, prawdziwej, nie powierzchownej, gdyż służbę bożą ceni wyżej niż swe życie. (Równocześnie przykład ten służy u Platona za dowód, że uczciwy człowiek w polityce musi paść w walce z krzywdą i bezprawiem, bez pożytku dla nikogo, więc jeśli ktoś chce uczciwie służyć społeczeństwu, lepiej nie mieszać się do polityki). [przypis tłumacza]

771. nigdy nie podawał się za nauczyciela cnoty — jak to czynili sofiści (zob. Sympozjon), np. Protagoras. [przypis tłumacza]

772. nadmierne trudy połączone z nadmiernym jedzeniem — mowa tu o zawodowych atletach, których żarłoczność była przysłowiowa. [przypis tłumacza]

773. Kładł kres innym pragnieniom, a na tych, którzy jego towarzystwa pragnęli — gra słów. [przypis tłumacza]

774. Tych zaś, co za naukę pobierali zapłatę — sofistów; por. Sympozjon. [przypis tłumacza]

775. Chyba że troszczyć się o cnotę znaczy psuć — por. Platona Apologia XVIII, koniec (przekład Witwickiego): „...namawiam młodych spośród was i starych, żeby się ani o ciało, ani o pieniądze nie troszczył jeden z drugim przede wszystkim, ani tak bardzo jak o duszę, aby była jak najlepsza, i mówię im, że nie z pieniędzy dzielność [areté po grecku, cnota, dzielność, zalety] rośnie, ale z dzielności pieniądze i wszelkie inne dobra ludzkie, i prywatne i publiczne. Więc jeżeli tak mówię i tym młodzież psuję, to może być, że to są rzeczy szkodliwe; ale jeśli ktoś twierdzi, że ja cokolwiek innego mówię, a nie to właśnie, ten kłamie”. [przypis tłumacza]

776. Zeus (mit. gr.) — najważniejszy spośród bogów olimpijskich; bóg nieba i ziemi, władał piorunami. [przypis edytorski]

777. mówił oskarżyciel — skarga już wyczerpana, gdyż oba zarzuty Meletosa i towarzyszy dostatecznie zbite. Oskarżycielem, który tu występuje, jest nowa osoba, mianowicie sofista Polikrates; napisał on w wiele lat po procesie (399), po roku 393, Oskarżenie Sokratesa, kiedy już go uważano za niewinnego i sława poczęła opromieniać jego pamięć. Sofiści lubili popisywać się tym, że z białego potrafią zrobić czarne, i na odwrót. Tak Polikrates napisał Pochwałę Busirisa, króla egipskiego, który zarzynał obcych przybyłych do Egiptu i Oskarżenie Sokratesa, uznanego za wzór cnoty. — Od tego zdania począwszy, rozprawia się Ksenofont z tym literackim oskarżeniem. [przypis tłumacza]

778. wybierać naczelników państwa za pomocą bobu — przy wyborze urzędników głosowano za pomocą czarnego i białego bobu; biała barwa za kandydatem, czarna przeciw. [przypis tłumacza]

779. nikt nie chciałby wybranego za pomocą bobu sternika (...) chociaż błędy w tych rzeczach przynoszą szkodę o wiele mniejszą niż błędy w zarządzaniu państwem — Sokrates ku oburzeniu patriotów żywił „niedemokratyczne” przekonanie, że do spełnienia urzędu trzeba wiedzy, ogólnej i fachowej. To jednak nie było karygodne; krytyka jest dozwolona, prawo nie karze za przekonania, ale za zamachy na państwo lub na formę rządu. [przypis tłumacza]

780. konstytucja — tu: ustrój państwa, regulowany prawami. [przypis edytorski]

781. przeto (daw.) — więc, zatem. [przypis edytorski]

782. Kritias, syn Kalajschrosa — najenergiczniejszy i najokrutniejszy spomiędzy trzydziestu tyranów, rządzących w Atenach po wojnie peloponeskiej (zob. ust. 5 z Dziejów Hellady), padł pod Munichią (portem ateńskim) w walce z demokratami, prowadzonymi przez Trazybula. [przypis tłumacza]

783. Alkibiades, syn Klejniasa — wychowany pod okiem opiekuna Peryklesa, jeden z najzdolniejszych polityków z czasów drugiego i trzeciego okresu wojny peloponeskiej, brakami swego charakteru wiele zaszkodził ojczyźnie i sobie. [przypis tłumacza]

784. oligarchia — „rządy niewielu”, forma ustroju państwowego wprost przeciwna demokracji. Władza trzydziestu tyranów jest oligarchią. [przypis tłumacza]

785. Alkibiades zaś spośród wszystkich demokratów był najpochopniejszym do gwałtu i nie znającym miary swawolnikiem — te słowa byłyby niemożliwe w ustach Anytosa i towarzyszy; są to prawowierni demokraci, którzy w sądzie nie krytykowaliby wybitnego demokraty ani nie porównywaliby go z krwawym oligarchą. [przypis tłumacza]

786. z tych, którzy twierdzą, że są filozofami — Ksenofont zaznacza, że filozofami naprawdę nie są (ma na myśli sofistów), tylko tak im się wydaje i tak utrzymują. [przypis tłumacza]

787. jeden z poetów — Teognis z Megary, poeta z VI wieku, odzwierciedla w swych pieśniach ówczesne walki szlachty z ludem. Wygnany z ojczyzny, zwiedził wiele świata. Zachował się zbiór jego sentencji, skierowanych głównie do ukochanego przezeń młodzieńca, Kirnosa. Wiele w tym zbiorku nieautentycznych wierszy. Przez filozofów, a zwłaszcza sofistów, dla swych sentencji często cytowany. [przypis tłumacza]

788. Kritias udał się do Tesalii — Kritias, skazany w 411 r. na wygnanie, udał się do Tesalii, znanej z niekarności i nieobyczajności; tam ten arystokrata z krwi i kości organizował i zbroił chłopów przeciwko szlachcie. [przypis tłumacza]

789. gimniczne zapasy — do zapasów gimnastycznych zaliczają się: bieg do mety, mocowanie się, walka na pięści, pankration (mocowanie się skombinowane z walką na pięści), pentatlon (pięciobój: skok, bieg, rzut dyskiem, rzut oszczepem, mocowanie się). [przypis tłumacza]

790. Kriton — stary, bogaty właściciel ziemski, pochodzący z tego samego demu (gminy) co i Sokrates, wierny jego towarzysz i przyjaciel. [przypis tłumacza]

791. Chajrefont i Chajrekrates — dwaj bracia, gorący wielbiciele Sokratesa. [przypis tłumacza]

792. Hermogenes, syn Hipponika — przyrodni brat Kalliasa (zob. Sympozjon). [przypis tłumacza]

793. Simiasz, Kebes, Fedonides — Simiasz i Kebes, dwaj Tebańczycy, przybyli do Aten umyślnie celem zapoznania się z Sokratesem i dotrzymali mu towarzystwa aż do jego śmierci. Obaj występują w Platona Fedonie; wspomniany tam także jako obecny rodak ich, Fedonides. [przypis tłumacza]

794. domownicy — służba, niewolnicy. [przypis tłumacza]

795. ...a stąd wyprowadzał wniosek, że słuszne jest, aby niewykształcony był trzymany w więzach przez mądrzejszego — według prawa ojciec, którego pomieszanie zmysłów jest udowodnione, traci swobodę rozporządzania swoją osobą i swym majątkiem. Zdaniem oskarżyciela Sokrates przez naciąganą interpretację wysnuwał z tego prawa daleko idące, demoralizujące młodzież konsekwencje. [przypis tłumacza]

796. Hezjod — z Askry w Beocji, najstarszy po Homerze

1 ... 50 51 52 53 54 55 56 57 58 ... 64
Idź do strony:

Darmowe książki «Wybór pism - Ksenofont (książka czytaj online .TXT) 📖» - biblioteka internetowa online dla Ciebie

Uwagi (0)

Nie ma jeszcze komentarzy. Możesz być pierwszy!
Dodaj komentarz