Boska Komedia - Dante Alighieri (gdzie można czytać książki online .TXT) 📖
Krótki opis książki:
Boska Komedia to dzieło życia włoskiego poety Dante Alighieriego, którym chciał zapewnić nieśmiertelność, oddać hołd swojej zmarłej ukochanej Beatrycze oraz ostrzec lud średniowieczny przed konsekwencjami grzesznego życia.
Poemat tryptyk — składający się z trzech ksiąg — Piekła, Czyśćca i Raju, po których wędruje alter ego autora, oprowadzane przez Wergiliusza, św. Bernarda z Clairvaux oraz ukochaną Beatrycze. Alighieri nie tylko jako bohater, ale i jako narrator krytykuje zaświaty, będące alegorią życia doczesnego. W całym utworze wyraźnie widać fascynację cyframi, zwłaszcza 3, będącą symbolem Trójcy Świętej. Księga pierwsza, Piekło, charakteryzuje się drastycznymi opisami wydarzeń i właśnie dzięki niej mówi się o dantejskich scenach.
Przeczytaj książkę
Podziel się książką:
- Autor: Dante Alighieri
- Epoka: Średniowiecze
- Rodzaj: Liryka
Czytasz książkę online - «Boska Komedia - Dante Alighieri (gdzie można czytać książki online .TXT) 📖». Wszystkie książki tego autora 👉 Dante Alighieri
przypomnieć, że Wirgiliusz symbolicznie rozum, a Beatrycze mądrość bożą przedstawia, do której dojść możemy tylko przez wiarę: sam rozum nie ma takiej siły światła, ażeby nim mógł wszystkie tajemnice pozaświatowe objaśnić. [przypis redakcyjny]
770. Pięć plam ci zetrzeć — Plamy, czyli kresy wycięte w figurę litery P, która oznacza grzech (peccatum). [przypis redakcyjny]
771. Tam śniły mi się sny zachwycające — Tu następują w obrazach przykłady cnót łagodności, przeciwne występkowi gniewu. Że te obrazy przedstawiają się we śnie poety, myśl ta oznacza stan ciemny, jakby marzący, w jaki nas gniew wtrąca. [przypis redakcyjny]
772. Mój synu (...) płacząc my ciebie szukamy dzień trzeci — Matka Boska spotkała małego Jezusa w kościele jerozolimskim, szukając go we łzach przez trzy dni, według Ewangelii św. Łukasza. [przypis redakcyjny]
773. rzęsów — dziś popr. forma: rzęs. [przypis edytorski]
774. miasto — [tu:] Ateny, którymi zarządzał Pizystrat z wielką łagodnością. Młody Grek, jak mówi Valerius Maximus, córkę władcy ateńskiego publicznie pocałował. Żona Pizystrata skarżyła przed mężem na tę zniewagę ich krwi i stanowi wyrządzoną; co na to odpowiedział Pizystrat, wiemy ze słów tekstu. [przypis redakcyjny]
775. «Ukamienować młodzieńca!» wołali — Ukamienowanie św. Szczepana. [przypis redakcyjny]
776. dusza zeszła z tych widzeń, co zewnątrz jej były — Wprawdzie co poeta widział, było to marzeniem, ale nie czczym domysłem. Wewnątrz duszy poety w całej prawdzie przedstawił się w tej chwili obraz łagodności. A tylko wewnętrzny w nas pogląd przygotowywa naszą wolę do dobrego czynu. Człowiek wtenczas postępuje naprzód, kiedy uwagę ducha na zewnątrz obróci. Dlatego rozum zachęca poetę, ażeby postępował dalej, bo widział dobrze, co się w nim działo. [przypis redakcyjny]
777. Jam ciebie zgoła nie pytał (...) legł w grobie — To jest, pytał nie jak człowiek widzący tylko zmysłem widzenia, który się przez śmierć rozwiązuje. [przypis redakcyjny]
778. Nie było miejsca stanąć gdzie w uboczy — Poeta nie miał gdzie skryć się przed dymem, bo jak przypominamy sobie opis góry czyśćcowej, dość wąski wypust okalający górę, z jednego brzegu otoczony próżną przestrzenią i przepaścią, a drugim brzegiem przytykający do stromej i gładkiej ściany góry, nie nastręczał żadnego schronienia od dymu. [przypis redakcyjny]
779. Ciemność piekielnej nocy (...) w swej omroczy — W dymie najgęstszym i najczarniejszym czyszczą się cienie ze zmazy zapędnego gniewu. Dym jest skazówką ognia, który nie grzejąc i nie świecąc, zamracza oczy i duszę; tenże sam dym oddziela i wyrzuca z siebie ogień, aby ogrzewał i oświecał. Z tego się wyjaśnia, dlaczego winni gniewu niepowściągliwego zarazem w dymie i grzech swój uznają, i z niego się czyszczą. [przypis redakcyjny]
780. podróż w dzisiejszych czasach niesłychana — Ponieważ tylko z czasów starożytnych mamy opowiedzianych kilka przykładów mężów, którzy za życia zstąpili do królestwa umarłych. Zarazem tu jest wyraźne i pełne ironii zastosowanie do czasów spółczesnych poecie. [przypis redakcyjny]
781. Mnie, Marka, matka ma w Lombardii zległa — Marko Lombardo, szlachcic wenecki, przyjaciel Dantego, człowiek pełen osobistych przymiotów i zalet, ale zbyt skory do porywczego gniewu. [przypis redakcyjny]
782. wątpieniem myśl się moja gmatwa — Poeta sam jest przekonanym, że świat w zło opływa. To, co w pieśni XIV Gwido del Duka powiadał, i to, co mu teraz Marko mówi, w tym przekonaniu jeszcze więcej go utwierdza. Ale tym żarliwiej pragnie wiedzieć, czy to zepsucie świata skutkiem jest zepsutej woli naszej, czy koniecznym następstwem naprzód obmyślanego przejrzenia z nieba. [przypis redakcyjny]
783. obecność — tu: teraźniejszość. [przypis edytorski]
784. Społecznych grodów (...) wieże — Wieże, symbol obowiązków społecznych. [przypis redakcyjny]
785. Pasterz idący na czele (...) kopyto — Tym pasterzem jest najwyższy pasterz duchowny, to jest papież. Tu Dante miał na myśli Bonifacego VIII, którego często razi ostrzem satyrycznym. Poeta cytuje tu prawo Mojżesza, w księdze 3, rozdz. 11, gdzie mówi: „Wszelkie bydlę, które ma rozdzielone kopyto, a przeżuwa, jeść będziecie”. Teologowie rozmaite symbole z tych słów wywodzili: przez przeżuwanie rozumieli mądrość, przez rozdwojone kopyto dobre obyczaje. Zdaje się, że poeta jako tu gromiący chciwość duchownych pasterzy, przez nierozdzielone kopyto chciał wyrazić, że pasterze radzi nauczają z ambony, ażeby drudzy skarby swe rozrzucali, a sami często przeciw zasadom ewangelicznym zaciśnioną pięść mają na datki dobroczynne. Cały zaś wykład tego miejsca zamyka się w tym krótkim sensie moralnym: jaki pasterz taka trzoda. [przypis redakcyjny]
786. poglądać — dziś popr.: spoglądać; patrzeć. [przypis edytorski]
787. Rzym (...) miał dwa słońca — Dwa słońca: cesarz i papież. [przypis redakcyjny]
788. Z laską pasterską miecz spoił się siłą — Miecz: symbol władzy świeckiej, laska pasterska: symbol władzy duchownej. Dante godząc spory i zatargi od lat dwustu z górą trwające w wiekach średnich na szkodę świata chrześcijańskiego między teologami kościoła a mężami stanu średniowiecznego państwa, myśl pojednawczą w traktacie swoim De Monarchia krótko i jasno rozwija: Scilicet summo pontifice, qui secundum revelata humanum genus produceret ad vitam aeternam; et imperatore, qui secundum philosophica documenta genus humanum ad temporalem felicitatem dirigeret. [przypis redakcyjny]
789. kłótnie z Fryderykiem — Fryderyk I, cesarz rzymsko-niemiecki. [przypis redakcyjny]
790. dla sromu (daw.) — z powodu wstydu, hańby. [przypis edytorski]
791. Konrad Palazzo z Gerardem, Gwido — O tych trzech mężach komentatorowie Boskiej komedii nadmieniają tyle tylko, że byli to ludzie zacni i szlachetni. Jeden z tych, Gerard da Camino, protektorem był poetów prowansalskich. [przypis redakcyjny]
792. dźwignienie — dziś popr.: dźwignięcie, podźwignięcie. [przypis edytorski]
793. od spadku usunął Mojżesz Lewitowe dzieci — Pokolenie Lewi nie otrzymało żadnej części przy rozdziale ziemi Kanaan, którą inne pokolenia Izraelskie podzieliły się między sobą. Bo Mojżesz je wybrał i przeznaczył, aby sprawowało urząd kapłaństwa. Z tej zasady Mojżeszowej wychodząc, Dante utrzymuje, że duchowni nie powinni brać żadnego udziału w posiadłościach ziemskich. [przypis redakcyjny]
794. cnót pełną jego córkę Gaję — Gaja, córka Gerarda, o którym wyżej z pochwałą mówi poeta, była poetką i słynęła z nauki, cnót i piękności. [przypis redakcyjny]
795. tej poziomsze skały — bardziej poziome w stosunku do tej skały. [przypis edytorski]
796. Imaginacjo (...) skrzydło twe z sobą człowieka porywa — Poeta apostrofując imaginację wprowadza widzenie, jakie w następnych wierszach opowiada, i zarazem objaśnia cudowne zjawisko, jak fantastyczna imaginacja, niepobudzona żadnym zmysłowym wrażeniem, nas samych porywa w świat niewidzialny za pośrednictwem niebieskiego światła, jakie bezpośrednio z własnej woli albo z woli Bożej nam jakiś przedmiot szczególnie oświeca. [przypis redakcyjny]
797. synobójczyni (...), którą żal w piórka przyodział słowicze — Tu następują przykłady zgubnego działania gniewu. Prokne, według mitologii starożytnej, nakłoniła swojego męża Tereusza, gdy jechał do Aten, ażeby z nią wespół wziął w drogę siostrę jej, Filomelę. Gdy Tereusz w czasie tej podróży zgwałcił Filomelę, chcąc ukryć tę zbrodnię, odciął jej język, ażeby ten o jego występku nie rozgadał. Filomela za pośrednictwem chustki zawiadomiła siostrę, co się z nią stało. Prokne zapalona gniewem za krzywdę wyrządzoną jej siostrze zabiła syna swego, Itysa, i ciało jego uwarzone na półmisku mężowi podała. Gdy Tereusz dowiedziawszy się o tym, chciał ją zabić, Prokne ubłagała bogów, że ją zamienili w jaskółkę, a siostrę jej w słowika. [przypis redakcyjny]
798. Lawinia — córka Amaty, która się powiesiła z gniewu i rozpaczy, mniemając, że Eneasz zabił Turnusa, narzeczonego jej córki, i sam jej córkę chciał porwać (Eneida, księga XII). [przypis redakcyjny]
799. skorszy — szybszy; bardziej ochoczy. [przypis edytorski]
800. szczeblować — iść po stopniach (szczeblach); wstępować po schodach. [przypis edytorski]
801. Poczułem jakby od skrzydeł powiewu wiatr na mym czole — Wiatr, jaki poeta poczuł na swoim czole, pochodził od skrzydła anioła, który tym skrzydłem znowu jedno P zmiótł z jego czoła. [przypis redakcyjny]
802. widnokręga — dziś popr. forma: widnokręgu. [przypis edytorski]
803. nogi mdlały pode mną na pośrodku drogi — Tu poeta poczuł znużenie: bo światło, które jedno nas umacnia i daje wytrwanie w dążeniu naszym do wiekuistego dobra, już znikło. [przypis redakcyjny]
804. bez miłości Stwórca i stworzenie nigdy nie byli (...) — Poeta w następnych wierszach przedstawia nam obraz moralnej budowy czyśćca, jak w pierwszej części swojej Boskiej komedii, w Piekle, w pieśni XI przedstawił obraz moralny piekła. Całą budowę moralną czyśćca rozwija na tle zasady następującej: miłość jest dwojaka, naturalna czyli instynktowa i duchowa, która ze współdziałania woli naszej wolnej wynika. Pierwsza jest mimowolna, ale za to pewniejsza swojego celu i przedmiotu. Druga albo wybiera przedmiot fałszywy, albo za przedmiotem rzeczywistym ugania się bez miary, zbyt leniwo, to zbyt żarliwie. Jeżeli miłość duchowa ukocha pierwszy przedmiot i najgłówniejszy, jakim jest niebieskie dobro, a goni zarazem za drugim dobrem, to jest za szczęściem ziemskim z miarą i rozwagą, wtedy prowadzi nas do cnoty; w przeciwnym razie prowadzi do występku, przez co gwałt czyni samemu Stwórcy, który nas do dobra i szczęścia przeznaczył. Źle kierowaną miłość, jaka nas do zawiści lub nienawiści prowadzi, człowiek może zwrócić przeciw samemu sobie albo przeciw Bogu: ponieważ taka miłość będzie zupełnie przeciwna pociągowi nam wrodzonemu, zaszczepionemu w dusze nasze przez samego Boga. Miłość złego szkodzi bliźnim naszym; ona prowadzi nas do pychy, do zawiści i do wściekłego gniewu. Miłość ta, z której czyszczą się duchy w trzech pierwszych kręgach, błądzi w wyborze przedmiotów. Dalej na wyższych kręgach czyścić się będą tacy, których miłość nie umiała zachować miary i rozwagi, a najpierw ci, co w miłości pierwszego dobra, to jest w miłości Boga nie dosyć żarliwi, a potem ci, co w dążeniu do ziemskiego dobra zanadto żarliwymi byli. Taki jest wykład zasady poety o miłości podwójnej, instynktowej i duchowej: dopełnienie dalszego rozwoju tej zasady zostawujemy własnej przenikliwości i sądowi czytelnika. [przypis redakcyjny]
805. przyrodny — przyrodzony, wrodzony. [przypis edytorski]
806. zwodny — dziś: zwodniczy. [przypis edytorski]
807. mordować — tu: męczyć. [przypis edytorski]
808. Serce stworzone z skłonnością kochania (...) — Wirgiliusz na prośbę Danta, ażeby mu jaśniej wyłożył treść, istotę miłości, która obudzona zewnętrznym wrażeniem, jest zarazem celem naszej zasługi i naszego potępienia, rozwija dalej zasadę miłości, której wykład rozpoczął w pieśni uprzedniej. Według wykładu samego tekstu, miłość jest to skłonienie duszy naszej do przedmiotu, jaki obudza w niej żądzę upodobania. Z tej żądzy wynika tęsknota do posiadania upodobanego przez miłość przedmiotu. Miłość ta, ponieważ jej zasada w duszy naszej w ogólności jest dobrą, sama przez się jest ni złą, ni dobrą. Tajemniczym sposobem rodzące się w nas pojęcie, a z niego kiełkująca skłonność nasza nie uniewinniają fałszywej miłości; ponieważ oprócz tych dwóch bodźców mamy daną sobie od Boga siłę, która nam radzi, a którą czujemy w sobie, i władzę iść za jej radą przeciw naszej skłonności. Rozum więc i wolna wola pierwszymi są bodźcami zasługi i potępienia wszelkich ludzkich czynności. [przypis redakcyjny]
809. jako płomię, co w powietrze wzlata — Aż pod sferę księżycową, gdzie według fizyki owoczesnej, jeden ze czterech żywiołów, to jest ogień, ma swoją sferę własną. [przypis redakcyjny]
810. uwięznął — dziś popr. forma: uwiązł. [przypis edytorski]
811. ugadza — dziś popr. forma: godzi. [przypis edytorski]
812. Beatrycze — [tu:] Teologia, nauka wiary objaśniająca rzeczy będące poza granicą władzy rozumu. [przypis redakcyjny]
813. przyrodny — przyrodzony, wrodzony. [przypis edytorski]
814. Ten, przez którego gródek Pietoli więcej od miasta Mantuanów słynny — Wirgiliusz, który według domysłu wielu starożytników urodził się w okolicy, gdzie teraz stoi mała mieścina Pietola na ziemi mantuańskiej. [przypis redakcyjny]
815. Biegli (...) ci, których gnała miłość dobrej woli — W tym kręgu ci się czyszczą, którzy za życia ziemskiego nie dosyć żarliwie za pierwszym dobrem gonili. Lenistwo ducha czyszczą przez szybkość, z jaką ten krąg oczyszczenia przebiegają. [przypis redakcyjny]
816. Szybko na górę pobiegła Maryja — W niższych kręgach tej góry objawiają się obrazy cnót przeciwnych występkom, jakie w nich się czyszczą, przez obrazy, płaskorzeźby, sny i głosy. W tym kręgu są ci, którzy za życia ziemskiego przez lenistwo duchowe na przykłady tych cnót nie dawali żadnego baczenia: dlatego tu swoim przyśpieszonym biegiem oznaczają duchową żarliwość do prędszego oczyszczenia skaz grzechowych, z jakimi po śmierci tu przyszli. Maryja według Ewangelii św. Łukasza po zwiastowaniu wstała i śpiesznie poszła w góry. [przypis redakcyjny]
817. Cezar pod grodem marsylskim nie leżał — Gdy Pompejusz z Włoch umknął, Cezar postanowił wojska Pompejusza obozujące w Hiszpanii zniszczyć wstępnym bojem. Zostawiwszy więc silną załogę przy oblężeniu Marsylii, sam z wybrańszymi legiami, nie tracąc chwili, a łamiąc cierpliwie zawady, jakie mu natura i nieprzyjaciel na każdym kroku w jego pochodzie stawiły, nie spuszczając z oka głównego celu, niespodzianie wpadł do Hiszpanii i pobił dwóch wodzów Pompejuszowych, Afraniusa i Petrejusa. [przypis redakcyjny]
Darmowe książki «Boska Komedia - Dante Alighieri (gdzie można czytać książki online .TXT) 📖» - biblioteka internetowa online dla Ciebie
Podobne książki:
Uwagi (0)