Darmowe ebooki » Powieść » Pamiętnik egotysty - Stendhal (na czym czytać książki txt) 📖

Czytasz książkę online - «Pamiętnik egotysty - Stendhal (na czym czytać książki txt) 📖».   Wszystkie książki tego autora 👉 Stendhal



1 ... 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18
Idź do strony:
Dziadek jego był lekarzem, światłym człowiekiem, przyjacielem lub co najmniej wielbicielem Woltera. Pan Gagnon — takie nosił nazwisko człowiek bardzo dworny, bardzo szanowany w Grenobli, był duszą wszystkich ulepszeń. Młody Beyle widział pierwszą krew przelaną w Rewolucji Francuskiej w słynnym „dniu dachówek” (17...). Lud burzył się przeciw rządowi i rzucał z dachów dachówki na żołnierzy344. Rodzina młodego B. była pobożna i tkwiła całą duszą w klice345 arystokratów, gdy on sam był zażartym patriotą. Matka jego, inteligentna i wykształcona, która czytywała Dantego, umarła bardzo młodo. Pan Gagnon, niepocieszony po stracie ukochanej córki, zajął się wychowaniem jej jedynego syna. Rodzina jego odznaczała się przesadnymi pojęciami honoru i dumy i udzieliła tego sposobu myślenia młodemu człowiekowi. Mówić o pieniądzach, wymieniać nawet ten metal, uchodziło za coś niskiego w domu pana Gagnon, który mógł mieć 8000 do 9000 franków renty, co było bogactwem w Grenobli w 1789 r.

Młody Beyle nabrał do tego miasta wstrętu, który trwał do śmierci: tam nauczył się znać ludzi i ich nikczemność. Pragnął namiętnie dostać się do Paryża i żyć tam, pisząc książki i komedie. Ojciec oświadczył, że nie chce, aby się zepsuł, i że nie zobaczy Paryża przed trzydziestym rokiem.

Od r. 1796 do 1799 młody Beyle zajmował się tylko matematyką, miał nadzieję dostać się do Szkoły Politechnicznej i zobaczyć Paryż. W r. 1799 otrzymał pierwszą nagrodę z matematyki w Szkole Centralnej (profesor Dupuy). Ośmiu uczniów, którzy dostali drugą nagrodę, przyjęto na Politechnikę w dwa miesiące później. Stronnictwo arystokratyczne oczekiwało Rosjan w Grenobli, wołali:

O Rus, quando ego te aspiciam346! 
 

Egzaminator Ludwik Monge nie przybył tego roku. Wszystko szło w diabły w Paryżu.

Wreszcie młodzi ludzie pojechali do Paryża, aby tam na miejscu zdawać egzamin do szkoły. Beyle przybył do Paryża 10 listopada 1799 r., nazajutrz po 18 Brumaire’a347. Napoleon właśnie zagarnął władzę. Beyle miał polecenie do pana Daru, byłego generalnego sekretarza intendentury Langwedocji, człowieka poważnego i z charakterem. Beyle oświadczył mu ze stanowczością osobliwą jak na jego wiek, że nie chce wstąpić na Politechnikę.

Przyszła wyprawa pod Marengo. Beyle brał w niej udział, a pan Daru (później minister cesarza) mianował go podporucznikiem w szóstym pułku dragonów w maju 1800 r. Służył jakiś czas jako prosty dragon. Zakochał się w pani A. (Angela Pietragrua).

Spędzał czas w Mediolanie. Był to najpiękniejszy czas jego życia, uwielbiał muzykę, sławę literacką i wielce cenił sztukę tęgiego rąbania szablą. Zraniono go w nogę sztychem szabli w pojedynku. Był adiutantem generała porucznika Michaud, odznaczył się i dostał piękne świadectwo od tego generała (jest w rękach pana Colomb, serdecznego przyjaciela tegoż Beyle’a). Był najszczęśliwszym i prawdopodobnie najbardziej szalonym z ludzi, kiedy z nastaniem pokoju minister wojny nakazał, że wszyscy podporucznicy adiutanci mają wrócić do swoich korpusów. Beyle przybył do szóstego pułku w Savigliano w Piemoncie. Był chory z nudów, potem ranny, dostał urlop, przybył do Grenobli, zakochał się i nic nie mówiąc ministrowi, podążył do Paryża za panną W[iktoryną], swoją ukochaną. Minister pogniewał się, B. podał się do dymisji, co go poróżniło z panem Daru. Ojciec próbował go wziąć głodem.

B., bardziej szalony niż kiedykolwiek, zabrał się do studiów, aby zostać wielkim człowiekiem. Odwiedzał raz na dwa tygodnie panią A...348, poza tym żył samotnie. Tak sobie żył od r. 1803 do 1806, nie zwierzając się nikomu ze swoich projektów i nienawidząc tyranii Cesarza, który kradł wolność Francji. Pan Mante, dawny uczeń Szkoły Politechnicznej, przyjaciel Beyle’a, wciągnął go w rodzaj konspiracji na rzecz generała Moreau349 (1804). Beyle pracował po dwanaście godzin na dobę, czytał Montaigne’a, Szekspira, Monteskiusza i spisywał sąd swój o nich. Nie wiem czemu, czuł nienawiść i wzgardę dla sławnych literatów, których widywał w r. 1804 u pana Daru. Przedstawiono go księdzu Delille. Lekceważył Woltera, który mu się zdawał dziecinny, panią de Staël — napuszoną, Bossueta350 — blagę na serio; uwielbiał bajki Lafontaine’a351, Corneille’a352 i Monteskiusza353.

W 1804 r. Beyle zakochał się w pannie Melanii Guilbert (pani de Barkoff) i podążył za nią do Marsylii, poróżniwszy się z panią ***, którą tak kochał później. To była prawdziwa namiętność. Kiedy panna [Guilbert] opuściła teatr w Marsylii, Beyle wrócił do Paryża. Ojciec jego zaczynał tracić majątek i przysyłał mu bardzo mało pieniędzy. Marcjal Daru, podinspektor rewii, namówił Beyle’a, aby wstąpił do wojska; Beyle, bardzo niechętnie, usłuchał i rzucił studia.

14 czy 15 października r. 1806 Beyle ujrzal bitwę pod Jeną354, 26 października ujrzał wejście Napoleona do Berlina. Beyle udał się do Brunszwiku w charakterze wicekomisarza wojennego. W 1808 r. w małym pałacyku w Richemont (o dziesięć minut od Brunszwiku), gdzie mieszkał w charakterze intendenta, zaczął pisać historię wojny sukcesyjnej hiszpańskiej355. W 1809 r. odbył kampanię wiedeńską, wciąż jako wicekomisarz wojenny. Tam nabył choroby i zakochał się bardzo w kobiecie miłej i dobrej, a nawet wybornej, z którą był w stosunkach niegdyś.

B. został mianowany audytorem Rady Stanu i inspektorem ruchomości Korony dzięki poparciu hrabiego Daru. Odbył kampanię rosyjską i odznaczył się zimną krwią. Dowiedział się za powrotem, że ten odwrót był rzeczą straszną. Pięćset pięćdziesiąt tysięcy ludzi przeszło Niemen — pięćdziesiąt, a może dwadzieścia pięć tysięcy przebyło go z powrotem.

B. odbył kampanię pod Lützen i był intendentem w Żaganiu na Śląsku, nad Bobrem. Z przemęczenia dostał gorączki, która omal nie zakończyła dramatu, a z której Gall uleczył go szybko w Paryżu. W 1813 r. wysłano B. do siódmej dywizji wojskowej z senatorem idiotą. Napoleon wytłumaczył mu obszernie, co trzeba robić.

W dniu, w którym Burboni wrócili do Paryża, B. zrozumiał, że człowieka, który był pod Moskwą, czekają we Francji same upokorzenia. Pani Beugnot ofiarowała mu posadę dyrektora aprowizacji Paryża. Odmówił z niechęci do Burbonów i osiadł w Mediolanie. Wstręt, jaki czuł do Burbonów, przeważył miłość: zdawało mu się, że widzi w obejściu pani A... lekceważenie. Śmieszne byłoby opowiadać wszystkie perypetie, jak powiadają Włosi, w które wplątała go ta miłość. Wydrukował Życie Haydna; Rzym, Neapol i Florencję w 1817, wreszcie Historię malarstwa. W r. 1817 wrócił do Paryża, który przejął go wstrętem; pojechał do Londynu i wrócił do Mediolanu.

W 1821 stracił ojca356, który zaniedbał swoje sprawy (w Claix), aby się troszczyć o sprawy Burbonów (jako wicemer Grenobli), i zupełnie się zrujnował. W 1815 r. pan B. kazał powiedzieć synowi (przez pana Feliksa Faure), że mu zostawi 10 000 franków renty, a zostawił mu 3000 franków kapitału. Na szczęście B. miał 1600 franków renty po matce (z domu Henryce Gagnon, zmarłej w Grenobli około r. 1790, którą zawsze ubóstwiał i opłakiwał). W Mediolanie B. napisał ołówkiem Miłość.

B., nieszczęśliwy pod każdym względem, wrócił do Paryża w lipcu r. 1821. Myślał serio o tym, aby skończyć ze wszystkim, kiedy mu się wydało, że pani de C[urial] patrzy nań łaskawym okiem. Nie chciał się znów puszczać na to burzliwe morze. Rzucił się z całą furią w bitwę o romantyków, wydrukował utwory: Racine i Szekspir, Życie Rossiniego, Przechadzki po Rzymie etc. Odbył dwie podróże po Włoszech, zwiedził Hiszpanię aż do Barcelony. Wojna hiszpańska nie pozwalała się zapuścić dalej.

Podczas gdy był w Anglii (we wrześniu 1826), porzuciła go owa ostatnia kochanka, K[lementyna]; kochała zwykle pół roku, jego kochała dwa lata. Był bardzo nieszczęśliwy i wrócił do Włoch.

W 1829 r. pokochał G[iulię] i spędził u niej, aby czuwać nad nią, noc 29 lipca. Ujrzał rewolucję 1830 r. spod kolumn Komedii Francuskiej. We wrześniu 1830 r. mianowano go konsulem w Trieście; pan von Metternich357 miał z nim na pieńku z powodu Rzymu, Neapolu i Florencji i odmówił exequatur358. Mianowano go konsulem w Civitavecchia. Spędzał połowę roku w Rzymie, tracił tam dosłownie czas, napisał tam Zielonego strzelca359 i zebrał nowele takie jak Vittoria Accoramboni, Beatrix Cenci etc., osiem czy dziesięć tomów in folio360.

W maju 1836 r. wrócił do Paryża, dzięki urlopowi pana de Thiers, który naśladuje kaprysy Napoleona... B. opracował Życie Napoleona od 9 listopada 1836 r. do czerwca 1837...

(Nie odczytywałem poprzedzających sześciu stronic, pisanych od czwartej do szóstej w niedzielę 30 kwietnia, w czasie okropnego deszczu, w Hotelu Favart, Place des Italiens w Paryżu)361.

B. nakreślił swój nagrobek w 1821:

Qui giace 
Arrigo Beyle Milanese, 
Visse, scrisse, amo 
Se n’andiede di anni... 
Nell 18..362 
 

Kochał Cimarosę, Szekspira, Mozarta, Correggia. Kochał namiętnie: V..., M..., A..., Ange..., M..., C...363, i mimo że nie był zgoła piękny, kochało go bardzo kilka z tych inicjałów. Szanował jednego człowieka — NAPOLEONA.

Koniec tej notatki nieodczytanej (aby nie kłamać)364.

Przypisy:

1. na tej obcej ziemi — we Włoszech, gdzie 17 IV 1831 r. Stendhal objął stanowisko konsula. [przypis edytorski]

2. łajać — ostro krytykować. [przypis edytorski]

3. strawić — dziś: przetrawić. [przypis edytorski]

4. roić — marzyć o czymś nierealnym. [przypis edytorski]

5. w 1830 — mowa o tzw. Rewolucji Lipcowej, która uniemożliwiła wprowadzenie we Francji monarchii absolutnej. [przypis edytorski]

6. Beugnot, Jacques Claude (1761–1835) — polityk francuski. [przypis edytorski]

7. aprowizacja — zaopatrzenie w żywność. [przypis edytorski]

8. dubeltowy — podwójny. [przypis edytorski]

9. Burbonowie — dynastia królewska we Francji, Hiszpanii oraz w królestwach włoskich. [przypis edytorski]

10. Metylda — zob. tekst Tadeusza Boya-Żeleńskiego ze zbioru Zmysły, zmysły... [przypis edytorski]

11. Shelley, Percy Bysshe (1792–1822) — angielski poeta i dramatopisarz okresu romantyzmu, mąż Mary Shelley. [przypis edytorski]

12. pocztylion — osoba powożąca dyliżansem pocztowym. [przypis edytorski]

13. sold — dawna moneta włoska. [przypis edytorski]

14. syf — syfilis, choroba przenoszona drogą płciową. [przypis edytorski]

15. admirator — wielbiciel. [przypis edytorski]

16. Wilhelm Tell — postać legendarna, szwajcarski bohater narodowy, łucznik który poderwał Szwajcarów do walki o niezależność (1307). [przypis edytorski]

17. gawiedź — tłum, pospólstwo. [przypis edytorski]

18. Ludwik XVIII (1755–1824) — król Francji z dynastii Burbonów od 1814. [przypis edytorski]

19. pasierbica — córka małżonka z poprzedniego małżeństwa. [przypis edytorski]

20. saboty — rodzaj drewnianych butów. [przypis edytorski]

21. dystynkcja — tu: dystyngowane zachowanie. [przypis edytorski]

22. Diderot, Denis (1713–1784) — francuski pisarz, krytyk i filozof, współredaktor Wielkiej Encyklopedii Francuskiej, autor powiastki filozoficznej Kubuś Fatalista i jego pan. [przypis edytorski]

23. bakałarz — tu: nauczyciel, wykładowca. [przypis edytorski]

24. L 18 — czyli Louis XVIII — zabić Ludwika XVIII; myśl obca liberałom, do których należał Stendhal. [przypis edytorski]

25. Petit — z francuskiego przymiotnik petit oznacza: mały, niski. [przypis edytorski]

26. frasować się — martwić się. [przypis edytorski]

27. imć — skrót od wyrażenia grzecznościowego jego miłość, stawianego przeważnie przed nazwiskiem. [przypis edytorski]

28. Opowieść ucieszna — klasyczna parodia romansu autorstwa Paula Scarrona. [przypis edytorski]

29. odstrychnąć się (daw.) — tu: oddalić się, zerwać a. ochłodzić stosunki. [przypis edytorski]

30. po okropnym nieszczęściu 15 września 1826 — moment rozstania z Klementyną Curial. [przypis edytorski]

31. krępy — niski i mocno zbudowany. [przypis edytorski]

32. Alfieri, Vittorio (1749–1803) — dramaturg włoski. [przypis edytorski]

33. na przykładkę — dziś: na dodatek. [przypis edytorski]

34. Gilly, Jacques Laurent (1769–1829) — generał francuski, uczestnik kampanii napoleońskiej. [przypis edytorski]

35. posag — majątek wnoszony do małżeństwa przez żonę. [przypis edytorski]

36. niezgrabiasz (pot.) — człowiek niezdarny. [przypis edytorski]

37. ministeriał — urzędnik. [przypis edytorski]

38. impertynencja — niestosowne i obraźliwe zachowywanie się wobec kogoś. [przypis edytorski]

39. wzięcie — tu: sposób zachowania się. [przypis edytorski]

40. Tuilerie — ogrody i istniejące do 1871 r. założenie pałacowe, położone między Luwrem a Sekwaną. [przypis edytorski]

41. frenetyczny — gwałtowny, entuzjastyczny. [przypis edytorski]

42. tedy (przest.) — zatem, więc, przeto. [przypis edytorski]

43. table d’hôte (fr.) — rodzaj kilkudaniowego posiłku w hotelu, który podaje się wszystkim gościom o ustalonych godzinach i po określonej wcześniej cenie. [przypis edytorski]

44. pensjonowany — dziś: emerytowany. [przypis edytorski]

45. jeśli możebna — tu: jeśli to w ogóle możliwe. [przypis edytorski]

46. toaletowy — tu: dotyczący ubioru. [przypis edytorski]

47. półtrzeciej (daw.) — dwie i pół. [przypis edytorski]

48. uiścić — uregulować należność za coś. [przypis edytorski]

49. dystrakcja — czynnik rozpraszający, utrudniający skupienie się; dawniej też: rozrywka, przyjemność. [przypis edytorski]

50. Miałem kochankę — Klementynę Curial. [przypis edytorski]

51. there (ang.) — tam. [przypis edytorski]

52. opieszałość — powolność, zwlekanie. [przypis edytorski]

53. audytor — tu zapewne w znaczeniu: członek sądu wojskowego. [przypis edytorski]

54. par Francji — tytuł członka wyższej izby ówczesnego parlamentu francuskiego. [przypis edytorski]

55. sprzysiężenie z 19 czy 29 sierpnia — mowa o sprzysiężeniu wojskowym z 19 VIII 1820 r. [przypis

1 ... 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18
Idź do strony:

Darmowe książki «Pamiętnik egotysty - Stendhal (na czym czytać książki txt) 📖» - biblioteka internetowa online dla Ciebie

Uwagi (0)

Nie ma jeszcze komentarzy. Możesz być pierwszy!
Dodaj komentarz