Przeczytaj książki autora - "Szymon Nowak" na darmoweebooki.pl. Jesteś na tej stronie - - 1
Wieloletni dyrektor warszawskiego ZOO, Jan Żabiński, to bez wątpienia zasłużona postać polskiej nauki. Wykonał ogromną pracę, popularyzując zoologię wśród młodych ludzi, a wielu rodaków wciąż pamięta jego zaprawione szczyptą humoru pogadanki radiowe dotyczące życia zwierząt. To również swoją działalnością Żabiński przyczynił się do przywrócenia żubrów naturalnemu środowisku w Puszczy Białowieskiej. Jednak niewiele osób wie, że ten sam człowiek walczył w wojnie polsko-bolszewickiej, podczas II
Historię Polski tworzą nie tylko znani wielcy bohaterzy, ale także osoby często już zapomniane, które żyjąc w czasach decydujących dla istnienia naszego kraju, podjęły swój obowiązek wobec Ojczyzny. Jedną z nich jest oficer Legionów Polskich, lekarz i powstaniec warszawski – Józef Bellert, który niósł pomoc chorym w najcięższych warunkach szpitala polowego na terenie oswobodzonego niemieckiego obozu koncentracyjnego Auschwitz. Ten skromny lekarz społecznik tak pisał w 1929 r. o swoim
Adolf Pilch, używający pseudonimów „Pistolet”, „Góra” i „Dolina”, przeprowadzając konspiracyjne i powstańcze akcje, oprócz odwagi i bohaterstwa, zawsze brał pod uwagę również bezpieczeństwo swoich podkomendnych oraz unikanie niepotrzebnych strat. Dzięki słusznym decyzjom był szanowany przez swoich żołnierzy za rozwagę i nieszafowanie bez potrzeby krwią braci partyzantów. Marian Podgóreczny „Żbik” wypowiedział taką opinię o swoim dowódcy: „Będę wyrazicielem woli wszystkich Pana podkomendnych,
Wojna polsko-bolszewicka roku 1920 miała wielu boha- terów, a polskie chwalebne czyny zbrojne w walce o nie-podległość Ojczyzny określają kolejne znamienne batalie: Bitwa Warszawska, obrona Lwowa, zwarcie kawalerii podKomarowem czy bitwa nad Niemnem. Jedną z mniejszych batalii, która pomimo to na stałe przeszła do legendy, na-zwano później polskimi Termopilami. W walce na przedpo- lach Lwowa pod Zadwórzem 17 sierpnia 1920 r. starli się żołnierze liczącego 350 żołnierzy polskiego batalionu pod
W otoczonych zielenią zaułkach Starego Cmentarza w Łodzi znajduje się wyjątkowy grób. Nad pochowanym tutaj zmarłym wieczną wartę pełni polski żołnierz – naturalnej wielkości rzeźba przedstawiająca spieszonego husarza. Rycerz w szyszaku na głowie i w pełnej husarskiej zbroi wraz ze skrzydłami unosi w lewej ręce szablę zmarłego i jego wojskową rogatywkę ze stopniem kapitana, a w prawej – gałązkę lauru, wspierając się na cokole, na którym wyryto: „ŚP. Stefanowi Pogonowskiemu. Największemu z
W Wojsku Polskim Kasprzykiewicz walczył przeciwko Ukraińcom i brał udział w wojnie bolszewickiej. Wsławił się w bitwie pod Ossowem-Leśniakowizną w sierpniu 1920 r., za co otrzymał Krzyż Virtuti Militari. W czasie wojny obronnej 1939 r. działał w sztabie armii „Prusy”. Dostał się do niewoli niemieckiej, a Niemcy w nieznanych okolicznościach przekazali jeńca stronie sowieckiej. W kwietniu 1940 r. Wilhelm Kasprzykiewicz został zamordowany w Katyniu.
O tym, że nie była to postać całkowicie anonimowa w dziejach Polski i walki o niepodległość II Rzeczypospolitej, może świadczyć fakt uhonorowania Franciszka Sikorskiego w okresie międzywojennym licznymi odznaczeniami wojskowymi za bohaterskie czyny na polu walki oraz orderami państwowymi. Generał Sikorski otrzymał m.in. Krzyż Srebrny Orderu Virtuti Militari, Krzyż Niepodległości, Krzyż Walecznych (czterokrotnie). We wniosku o nadanie Franciszkowi Sikorskiemu Krzyża Komandorskiego Orderu
Prawdziwą sławę przyniosło mu własnoręczne rozbrojenie niemieckiego lekkiego nosiciela ładunków wybuchowych Goliat. Nie dość, że wyeliminował z walki tę pełzającą bombę, to chwilę później opracował szczegółową instrukcję postępowania z nią i skutecznego jej unieszkodliwiania. Wspominając dowódcę załogi Reduty Polskiej Wytwórni Papierów Wartościowych, Juliusz Kulesza „Julek” zanotował: „ten wyższy oficer i dowódca dużej jednostki wyróżniał się stylem dowodzenia spośród większości dowódców swego
Wieloletni dyrektor warszawskiego ZOO, Jan Żabiński, to bez wątpienia zasłużona postać polskiej nauki. Wykonał ogromną pracę, popularyzując zoologię wśród młodych ludzi, a wielu rodaków wciąż pamięta jego zaprawione szczyptą humoru pogadanki radiowe dotyczące życia zwierząt. To również swoją działalnością Żabiński przyczynił się do przywrócenia żubrów naturalnemu środowisku w Puszczy Białowieskiej. Jednak niewiele osób wie, że ten sam człowiek walczył w wojnie polsko-bolszewickiej, podczas II
Historię Polski tworzą nie tylko znani wielcy bohaterzy, ale także osoby często już zapomniane, które żyjąc w czasach decydujących dla istnienia naszego kraju, podjęły swój obowiązek wobec Ojczyzny. Jedną z nich jest oficer Legionów Polskich, lekarz i powstaniec warszawski – Józef Bellert, który niósł pomoc chorym w najcięższych warunkach szpitala polowego na terenie oswobodzonego niemieckiego obozu koncentracyjnego Auschwitz. Ten skromny lekarz społecznik tak pisał w 1929 r. o swoim
Adolf Pilch, używający pseudonimów „Pistolet”, „Góra” i „Dolina”, przeprowadzając konspiracyjne i powstańcze akcje, oprócz odwagi i bohaterstwa, zawsze brał pod uwagę również bezpieczeństwo swoich podkomendnych oraz unikanie niepotrzebnych strat. Dzięki słusznym decyzjom był szanowany przez swoich żołnierzy za rozwagę i nieszafowanie bez potrzeby krwią braci partyzantów. Marian Podgóreczny „Żbik” wypowiedział taką opinię o swoim dowódcy: „Będę wyrazicielem woli wszystkich Pana podkomendnych,
Wojna polsko-bolszewicka roku 1920 miała wielu boha- terów, a polskie chwalebne czyny zbrojne w walce o nie-podległość Ojczyzny określają kolejne znamienne batalie: Bitwa Warszawska, obrona Lwowa, zwarcie kawalerii podKomarowem czy bitwa nad Niemnem. Jedną z mniejszych batalii, która pomimo to na stałe przeszła do legendy, na-zwano później polskimi Termopilami. W walce na przedpo- lach Lwowa pod Zadwórzem 17 sierpnia 1920 r. starli się żołnierze liczącego 350 żołnierzy polskiego batalionu pod
W otoczonych zielenią zaułkach Starego Cmentarza w Łodzi znajduje się wyjątkowy grób. Nad pochowanym tutaj zmarłym wieczną wartę pełni polski żołnierz – naturalnej wielkości rzeźba przedstawiająca spieszonego husarza. Rycerz w szyszaku na głowie i w pełnej husarskiej zbroi wraz ze skrzydłami unosi w lewej ręce szablę zmarłego i jego wojskową rogatywkę ze stopniem kapitana, a w prawej – gałązkę lauru, wspierając się na cokole, na którym wyryto: „ŚP. Stefanowi Pogonowskiemu. Największemu z
W Wojsku Polskim Kasprzykiewicz walczył przeciwko Ukraińcom i brał udział w wojnie bolszewickiej. Wsławił się w bitwie pod Ossowem-Leśniakowizną w sierpniu 1920 r., za co otrzymał Krzyż Virtuti Militari. W czasie wojny obronnej 1939 r. działał w sztabie armii „Prusy”. Dostał się do niewoli niemieckiej, a Niemcy w nieznanych okolicznościach przekazali jeńca stronie sowieckiej. W kwietniu 1940 r. Wilhelm Kasprzykiewicz został zamordowany w Katyniu.
O tym, że nie była to postać całkowicie anonimowa w dziejach Polski i walki o niepodległość II Rzeczypospolitej, może świadczyć fakt uhonorowania Franciszka Sikorskiego w okresie międzywojennym licznymi odznaczeniami wojskowymi za bohaterskie czyny na polu walki oraz orderami państwowymi. Generał Sikorski otrzymał m.in. Krzyż Srebrny Orderu Virtuti Militari, Krzyż Niepodległości, Krzyż Walecznych (czterokrotnie). We wniosku o nadanie Franciszkowi Sikorskiemu Krzyża Komandorskiego Orderu
Prawdziwą sławę przyniosło mu własnoręczne rozbrojenie niemieckiego lekkiego nosiciela ładunków wybuchowych Goliat. Nie dość, że wyeliminował z walki tę pełzającą bombę, to chwilę później opracował szczegółową instrukcję postępowania z nią i skutecznego jej unieszkodliwiania. Wspominając dowódcę załogi Reduty Polskiej Wytwórni Papierów Wartościowych, Juliusz Kulesza „Julek” zanotował: „ten wyższy oficer i dowódca dużej jednostki wyróżniał się stylem dowodzenia spośród większości dowódców swego