Pojęcia i twierdzenia implikowane przez pojęcie istnienia - Stanisław Ignacy Witkiewicz (Witkacy) (jak czytać książki na tablecie za darmo .txt) 📖
Pojęcia i twierdzenia implikowane przez pojęcie istnienia to jedno z najważniejszych dzieł filozoficznych Stanisława Ignacego Witkiewicza. Tekst stanowi wykład jego systemu filozoficznego, zwanego monadyzmem biologicznym. Autor w celu lepszego zaprezentowania swojej teorii skonstruował również precyzyjny słownik pojęć i skrótów, których objaśnienia Czytelnik znajdzie na końcu tomu.
- Autor: Stanisław Ignacy Witkiewicz (Witkacy)
- Epoka: Dwudziestolecie międzywojenne
- Rodzaj: Epika
Czytasz książkę online - «Pojęcia i twierdzenia implikowane przez pojęcie istnienia - Stanisław Ignacy Witkiewicz (Witkacy) (jak czytać książki na tablecie za darmo .txt) 📖». Wszystkie książki tego autora 👉 Stanisław Ignacy Witkiewicz (Witkacy)
Twierdzenie 29. Pojęcia (AT) i (AR) implikują pojęcia: różnej długości trwań i różnej wielkości części Rzeczywistej Przestrzeni. Pojęcie ograniczoności (IP) implikuje pojęcie ograniczonej zmienności, czyli pojęcie w pewnych granicach stałej formy (AR), poza którymi to granicami (IP) musi przestać istnieć jako tożsama ze sobą jedność (AT) i (AR) sama dla siebie, czyli przestać istnieć w ogóle. Pojęcie (X) w związku z przestrzennością i czasowością implikuje pojęcie jakości formalnej — (Xf), zawsze związanej z daną (X). (XgN) i (Xj/rN) mają (XfN) i czasowe, i przestrzenne, (Xj/tN) tylko czasowe, przy posiadaniu pewnego nieokreślonego współczynnika niedokładnej lokalizacji przestrzennej. Pojęcie (X) implikuje pojęcie kompleksu (XN) w Przestrzeni i na podstawie związku (BT) z (OT) w odmiennym znaczeniu pojęcie kompleksu (XN) w Czasie.
§ 25(AT) może być tylko i jedynie następstwem (XN) na tle zmieszanym, składającym się albo z innych (OXN) i całego (BT) lub też (BXN) i (BT). Jedność (AT) wyrażona jest w terminach poglądu (T): 1) w tożsamości tła zmieszanego i 2) tożsamości (X) jako takiej na tym tle trwającej. Wszystkie (BXN) są w mniej lub więcej ścisłym związku ze sobą, na mocy podobieństwa, jednoczesności i sąsiedztwa przestrzennego, prócz tego, że są w związku z jakością trwającą w danym (OT) jako taką. W związkach tych wyodrębniają się: (AR) i (ARN). Jednak pogląd (T) = pogląd samego trwania okazuje się niewystarczający, aby zdać sprawę z pewnych możliwości, jak np. 1) różnego natężenia danej w różnych miejscach przestrzeni jednej i tej samej (X) w równych odległościach od (AR) i 2) różnego natężenia dla (Xg) i (XN) wewnętrznych.
Ponieważ nie możemy przyjąć przerwy w Istnieniu, składającym się tylko z (IPN), więc musimy uznać, że (ARN) są rozciągłościami samymi dla siebie innych (IPN) lub zbiorowiskami takowych. Na podstawie nieskończonej w granicy przestrzennej podzielności Istnienia i nieskończoności Przestrzeni musimy przyjąć, że mogą zawsze istnieć (IPN) w stosunku do danego (IP) bardzo wielkie i bardzo małe. Z powodu ograniczoności (IP) tylko niektóre (IPN) jako (ARN), mniej lub więcej równego z (AR) tego (IP) rzędu wielkości, będą dla (AT) przedstawiać się jako takie, tzn. jako (IPN). Do zagadnienia, w jaki sposób w ogóle jest możliwe, żeby pewne rozciągłości „przedstawiały się” dla danego (AT) jako (IPN) lub nie, powrócimy później. Ogólnie musimy uznać, że będzie to polegać na pewnych charakterystycznych jakościach i ich następstwach, którymi wyznaczone będą (ARN) tych (IPN) w Przestrzeni. Ale na ile będzie to bezpośrednio dane, a na ile będzie konstrukcją wyższego rzędu, to jest pojęciową, nie będziemy rozstrzygać w tym miejscu, zaznaczając, że opis tego stanu rzeczy będzie musiał posiłkować się pojęciem „dziedziczności”, tj. pewnych właściwości, które są dane (IPN) jako tym, a nie innym, od samego ich początku, na podstawie ich związku z tymi (IPN), z których one powstały. W każdym razie pewne (IPN) będą zbyt małe, aby być dla danego (IP) jako takie, inne mogą obejmować to dane (IP) i przedstawiać się będą dla niego w swych częściach jako mniej lub więcej stałe związki jakości bardziej przestrzennych (XgN) i (Xj/rN) — ogólnie (XrN), czyli jako rozciągłości niebędące dla niego (ARN) jakichś (IPN) jako takich. Rozciągłości takie, jako też te, które będą dla danego (IP) (ARN) podobnych mu i zbliżonych wielkością (IPN), wypełniać będą całą Rzeczywistą Przestrzeń danego (IP), która może być znów częścią (AR) jakiegoś (IP), wyższego od danego rozpatrywanego (IP) rzędu wielkości. Stosunki te mogą istnieć dla każdego (IP). Jak przedstawiać się będzie ten problem w związku z nieskończonością i nieskończoną w granicy podzielnością Istnienia, zobaczymy później.
Jakkolwiek (AT) jest jako takie ogólnie następstwem (XN), w którym powtarzalność niekoniecznie musiałaby być regularna (jeśli bierzemy pod uwagę samo (AT) bez wydzielania z niego kompleksów bardziej przestrzennych (XN) jako (AR) i (ARN), pewne (XN) muszą stanowić związki w pewnych granicach stałe i to, na podstawie związku funkcjonalnego wszystkiego ze wszystkim i ciągłości Istnienia, związki umiejscowione na granicy danego (AR), a także, ale niekoniecznie, w zewnętrznej Rzeczywistej Przestrzeni. Stałość związków (XN), niebędących dla (AT) (ARN) innych (IPN) — nazywać będziemy takie rozciągłości (RN), w odróżnieniu od (ARN), tzn. od rozciągłości samych dla siebie — jest wynikiem ograniczoności zmienności form (ARN) (IPN) składających te (RN). Drobne zmiany sumują się, ale, z powodu ograniczoności tej zmienności, dają w wyniku względną stałość (RN). Teraz możemy spełnić obietnicę zróżniczkowania pojęcia (ARN). Nie analizując na razie kwestii „bezpośredniości (czy też pośredniości) dania”, [dla danego (AT)] (ARN) jako rozciągłości samych dla siebie, należących do innych (IPN), stwierdzamy tylko na podstawie konieczności przyjęcia różnych wielkości (IPN), w związku z podzielnością przestrzenną Istnienia (na razie w uniezależnieniu od problemu Nieskończoności) możliwość, a nawet konieczność, istnienia dla (AT) (ARN) i (RN). Z punktu widzenia poglądu (M) = metafizycznego, opisującego to, co jest „naprawdę”, tzn. nie dla danego (AT) lub dla danych (ATN), w Przestrzeni będą tylko (ARN), to jest rozciągłości Istnień Poszczególnych jako takie, tzn. same dla siebie. Z punktu widzenia (AT) jakiegoś (IP) musimy wprowadzić też pojęcie (R) = jakiejś rozciągłości, niebędącej (AR) jako taką, tylko zbiorowiskiem (ARN) bardzo drobnych. W poglądzie z punktu widzenia Całości Istnienia, jako pozbawionym w granicy (IP) z jego (AR) i (AT), czyli w poglądzie (C), będziemy mieli objaśnienie całości z punktu widzenia tego rodzaju rozciągłości (RN), które nazywamy „materią martwą” — będzie to pogląd fizykalny. Z punktu widzenia (AT) będziemy rozróżniali w Rzeczywistej Przestrzeni danego (IP): 1) rozciągłości innych (IPN) = (IPARN) i 2) rozciągłości w ogóle = (RN). Na te dwa pojęcia musiało być zróżniczkowane poprzednio, jako proste wprowadzone, pojęcie (ARN), według dwóch poglądów koniecznych na Istnienie.
Kwestii (ARN) nie możemy należycie oświetlić stojąc jedynie na stanowisku (AT). Tu niestety zaczyna się konieczna metafizyka, przed której konsekwencją cofają się wszystkie poglądy pozornie zdające sprawę z wzajemnego stosunku „materii martwej” i „danych psychicznych”. Można oczywiście wyrzec się wszystkiego, zgodzić się na teorię Carnapa lub 7. paragraf Wittgensteina75 i skończyć z tym wszystkim definitywnie. Ale, żeby móc dalej cokolwiek na ten temat powiedzieć, musimy włączyć tu w ciąg wykładu wszystkie pojęcia i twierdzenia dotyczące Całości Istnienia, na podstawie związku każdego (IP) z tą Całością Istnienia. Związek ten dany jest bezpośrednio dla (AT) w postaci istnienia związków (XgN), wewnętrznych i zewnętrznych, a dalej w postaci związków jakości jednoistnych z (XgN). Wprowadzając pojęcie związku nie tylko w znaczeniu związków (XN) w (AT), ale w znaczeniu związku (BT) z (OT), już wykraczamy (nie mówiąc nawet explicite o związkach (ARN) i (RN) między sobą) poza dane (AT), ponieważ wiemy, co wyznaczają (OXN) w Przestrzeni, tzn. rozciągłości innych (IPN), ale nie wiemy, co odpowiada w ten sposób występującym w (OT) (BXN). Musimy więc wprowadzić pojęcia: 1) związków dla (AT) i 2) związków „obiektywnych”, będących stosunkami (ARN) różnych (IPN) w Przestrzeni Rzeczywistej Całości Istnienia, czyli stosunków wyrażalnych jednak teoretycznie przynajmniej w przyporządkowaniu między sobą (XgN) i innych jakości w (ATN) różnych (IPN), przy czym oczywiście dokładność tego przyporządkowania byłaby również tylko teoretyczna.
Twierdzenie 30. Pojęcie ciągłości Istnienia implikuje twierdzenie, że (ARN) są rozciągłościami innych (IPN). Pojęcie ciągłości Istnienia implikuje pojęcie jego nieograniczonej podzielności. Pojęcie nieograniczonej podzielności Istnienia implikuje pojęcia: (IPN) bardzo małych i (IPN) bardzo wielkich w stosunku do danego (IP).
Pojęcie (ARN) implikuje pojęcie swej dwoistości z punktu widzenia (AT), a mianowicie dwa pojęcia (IPARN) i (RN), na które się różniczkuje.
Pojęcie ograniczoności zmienności formy każdego (AR) implikuje pojęcie stałości (RN) w pewnych granicach.
Pojęcie ograniczoności (IP) implikuje pojęcie minimalnej rozciągłości (r0), którą musi zajmować dana (Xr) w Rzeczywistej Przestrzeni, aby być w (AT).
(AR), poza tym, że uważamy ją w pewnych granicach za stałe następstwa (XN) w (AT), stąnowiącym z nią jedność, musimy uznać za składającą się z (IPN), o ile nie rozpatrujemy jej jako samej dla siebie, tzn. jako kompleks (XN) w (AT). Ponieważ jednak ta (AR) stanowi jedność z (AT) i jedność samą dla siebie, nie może ona być sumą niezwiązanych ze sobą (IPN), tylko musi stanowić ich związek w znaczeniu różnym od tego, w jakim używaliśmy tego pojęcia w stosunku do (XN) — związek ten musi być obiektywnie istniejący, a wyznaczony może być w przybliżeniu przez (XN) w (AT), związanym z tą daną (AR) w jedność, lub w (AT) innego jakiegoś (IP). Musimy więc przyjąć (IPN) w dwóch rodzajach: 1) (IPN) ściśle samych dla siebie i 2) będących częściowymi (IPN) tych pierwszych — (IPCN), inaczej mówiąc: (IPN) samodzielnych i niesamodzielnych, przy czym samodzielność (IPN) i niesamodzielność (IPCN) możemy przyjąć w różnych stopniach. Nie możemy twierdzić, na podstawie ograniczoności (IP), że jest ono związkiem nieskończonej ilości (IPCN). Będziemy musieli przyjąć dalej coś podobnego w granicy, ale nie od razu, tylko stopniowo, poprzez stopnie częściowych (IPCN) w ograniczonej ilości. A więc będziemy odróżniać częściowe (IPN) pierwsze danego (IP) = (IPCN1), częściowe (IPN) tych (IPCN1), czyli (IPCN2) itd., itd. Zobaczymy później, że konieczność przyjęcia (IPCN) w granicy nieskończenie małych implikuje pojęcie Tajemnicy Istnienia jako nieskończonego w małości i w wielkości = jego absolutnej niepoznawalności dla ograniczonego (IP), jakkolwiek wysokiej klasy założylibyśmy jego pojęciowość76. (IPCN1) danego (IP) zupełnie samodzielnego, tj. niebędącego częściowym (IP) żadnego innego (IP), musimy przyjąć za niesamodzielne w pewnym stopniu. Jednak (IPCN) tych (IPCN1), czyli (IPCN2), możemy przyjąć dowolnie jako posiadające wyższy lub niższy stopień samodzielności w stosunku do (IPCN1) niż te (IPCN1) w stosunku do (IP) samodzielnego. Możemy również przyjąć, że w Wewnętrznej Przestrzeni danego (IP) mogą znajdować się (IPN), niebędące jego (IPCN), czyli (IPN) zupełnie samodzielne. Im mniej samodzielne będą (IPCN1) danego (IP), tym większa będzie jednolitość tego (IP), przy czym można założyć różne stopnie samodzielności u różnych (IPCN1). Dalej możemy założyć (IPCN1), których (IPCN1), czyli (IPCN2) (IP) pierwotnie rozpatrywanego, będą miały wyższy albo niższy od nich stopień samodzielności, czyli takie (IPN), których jednolitość może być większa lub mniejsza od jednolitości ich (IPCN). Drugi wypadek będzie specjalnie ważny dla wyjaśnienia stosunków zachodzących między pewnymi stworami żywymi i ich częściami. Jednolitość takich (IPCN1) może być bardzo mała, a samodzielność składających je (IPCN2) bardzo wielka, co może nic nie przesądzać o jednolitości całego (IP), dla której ważny jest tylko stopień niesamodzielności jego (IPCN1). Na podstawie przyjęcia samodzielności i różnych stopni tej samodzielności, a także różnych stopni niesamodzielności, możemy przyjąć, w związku z pojęciem zmienności, że mogą być (IPN) samodzielne, które zmieniają się w ten sposób, że stają się niesamodzielnymi i na odwrót, że niesamodzielne (IPCN) mogą przekształcać się na samodzielne.
Twierdzenie 31. Pojęcie ciągłości Istnienia implikuje pojęcia: (IPN) samodzielnych i (IPN) częściowych, których związkiem jest każde (IP), niesamodzielnych = (IPCN).
Pojęcie ciągłości Istnienia i ograniczoności (IP) implikuje pojęcie ograniczonej ilości (IPCN) danego rzędu częściowości, np. (IPCN1), (IPCN2), itd., ale nie implikuje ograniczonej ilości rzędów częściowości.
Pojęcia: samodzielności i niesamodzielności (IPN) implikują pojęcia: różnych stopni jednolitości (IPN) i różnych ich rodzajów, jako też pojęcie przemienności. samodzielności i niesamodzielności u jednego tożsamego ze sobą (IP).
Określiliśmy (AT) jako następstwo (XN). Jednak samo pojęcie zmieniających się (XN) nie implikuje tożsamości (AT) samego ze sobą, które to pojęcie odnosi się do (IP), jako jedności (AT) z (AR), a przez to dopiero do (AT) i (AR). Musieliśmy przyjąć pojęcie (BT) i pojęcie związku — wtedy mówimy: to następstwo jest takim, a nie innym, jest tym właśnie następstwem jedynym w swoim rodzaju, wydzielonym z całej nieskończonej możliwości następstw, które mogą być pomyślane w związku z danym (IP). Widzimy więc, że możemy mówić o tożsamości (IP) i tożsamości jego historii, tj. wszystkich następstw (XN) w jego (AT), niezależnie od siebie. Nic nie implikuje absolutnej konieczności takich, a nie innych następstw (XN) w (AT) danego (IP), a jednak wiemy, że tylko w stosunku do tego danego (IP), o takim (AT) i (AR), możemy powiedzieć, że takim, a nie innym być mogło, a nawet w pewnym sensie (ale nie w znaczeniu fizykalnego determinizmu) być musiało raz na całą wieczność. Jest to wynikiem ostatecznego dualizmu Istnienia, do którego sformułowania dojdziemy później, dualizmu niesprowadzalnego, którego dwiema stronami są: Istnienie Poszczególne jako takie i jakości w jego trwaniu. Są to elementy ostateczne Istnienia, nierozdzielne i wzajemnie niesprowadzalne. W moim systemie unikam tylko dualizmu: poglądu (T) (trwaniowego, psychologistycznego) i poglądu fizykalnego, wykazując sprowadzalność drugiego do pierwszego według zasad psychologizmu z pewnymi „metafizycznymi” poprawkami.
Pojęcie następstwa implikuje pojęcie zmienności — pojęcie związku implikuje pojęcie stałości. Jasne jest pojęcie związku w zastosowaniu do kompleksu (Xj/rN). W zastosowaniu do następstwa musimy nadać mu nieco odmienne znaczenie. Stałość w zmienności możemy określić jedynie jako zmienność w pewnych granicach — musimy przyjąć ograniczoność związków. Pierwszy raz napotkaliśmy to ograniczenie jako ograniczoność zmienności formy każdej (AR). W zastosowaniu
Uwagi (0)